Kraków. Policja poszukuje bliźniaków podejrzewanych o handel narkotykami. Opublikowano wizerunki braci

Prokuratura w Krakowie wydała list gończy, na podstawie którego śledczy poszukują dwóch braci bliźniaków. Sąd wydał postanowienie o tymczasowym aresztowaniu 28-latków podejrzewanych o handel znaczną ilością narkotyków. Małopolska policja opublikowała zdjęcia mężczyzn i ujawniła ich dane, prosząc jednocześnie o pomoc w odnalezieniu braci.

Bracia bliźniacy są poszukiwani przez policjantów badających sprawę handlu narkotykami. Funkcjonariusze z Krakowa opublikowali wizerunki oraz dane osobowe obu mężczyzn, prosząc o pomoc w ich odnalezieniu.

Zobacz wideo Policja z użyciem dronów wyłapuje łamiących przepisy cyklistów i pieszych. W kilka chwil wpadło 14 rowerzystów

Kraków. Bracia bliźniacy poszukiwani listem gończym. Są podejrzewani o handel narkotykami

Policja przekazała, że Maciej i Jakub Ogorzałek są poszukiwani na podstawie listu gończego wydanego przez Prokuraturę Okręgową w Krakowie. 28-latków podejrzewa się o naruszenie art. 56 ust. 1 i 3 Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, czyli popełnienie przestępstwa polegającego na wprowadzeniu do obrotu znacznej ilości środków odurzających. Czyn ten jest zagrożony karą pozbawienia wolności do lat 12.

Sąd wydał postanowienie o tymczasowym aresztowaniu mężczyzn podejrzewanych o handel narkotykami. Śledczy nie wiedzą jednak, gdzie Maciej i Jakub Ogorzałek obecnie się znajdują. Ostatnie znane funkcjonariuszom miejsce zamieszkiwania 28-latków to lokal przy ul. Śląskiej 11 w Krakowie.

Policja prosi o pomoc w odnalezieniu braci bliźniaków podejrzewanych o handel narkotykami

Funkcjonariusze zaapelowali do wszystkich osób, które mogą pomóc w ustaleniu aktualnego miejsca pobytu poszukiwanych mężczyzn, aby podzieliły się posiadanymi przez siebie informacjami z policją. Można w tym celu skontaktować się z Komisariatem Policji IV w Krakowie pod numer tel. 47-83-52 913, a także skorzystać z numeru alarmowego 112.

Policjanci przypomnieli również, że ukrywanie osoby poszukiwanej oraz pomaganie jej w ucieczce to czyny zabronione przez prawo, za które grozi kara pozbawienia wolności do lat pięciu. Jednocześnie zagwarantowano, że każdy, kto skontaktuje się w tej sprawie z policją, może liczyć na utrzymanie w tajemnicy informacji na swój temat.

Więcej o: