Białe róże dla ośmioletniego Kamila. Ulicami Częstochowy przejdzie marsz pamięci

W czwartek 8 czerwca ulicami Częstochowy przejdzie kolejny marsz pamięci ośmioletniego Kamila. Skatowany prawdopodobnie przez ojczyma chłopiec zmarł miesiąc temu w katowickim szpitalu. Organizatorzy marszu proszą uczestników o zabranie białych róż.

O szczegółach informuje śląska telewizja TVS. Marsz jest organizowany w ramach facebookowej grupy "Pamięci Kamilka z Częstochowy", a odpowiada za niego grupa Ratujemy Polskie Dzieci. Będzie to już kolejne takie wydarzenie: 14 maja, dzień po pogrzebie Kamila ulicami Częstochowy przeszedł Marsz sprawiedliwości. Mieszkańcy miasta wyrazili sprzeciw wobec bierności instytucji, które miały nie reagować na krzywdę chłopca.

Zobacz wideo "Skala przemocy wobec dzieci rośnie od 2019 roku"

Marsz pamięci Kamilka z Częstochowy. Trasa, przebieg

Biały Marsz pamięci Kamila wyruszy o godz. 15:30 (zbiórka o 15:15) sprzed częstochowskiego Sądu Okręgowego przy ul. Dąbrowskiego 23/25, a następnie przejdzie ulicami: Nowowiejskiego, Szymanowskiego, Polskiej Organizacji Wojskowej, aleją Najświętszej Maryi Panny, ulicami Pułaskiego i Siedmiu Kamienic pod szkołę przy ul. św. Barbary, której uczniem był Kamil. Przewidywany czas marszu to dwie godziny. Organizatorzy proszą, aby każdy z uczestników zabrał ze sobą białą różę.

Śmierć ośmioletniego Kamila. Ojczym z zarzutem zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem

Na początku kwietnia ośmioletni Kamil z Częstochowy trafił do szpitala z rozległymi oparzeniami i licznymi nieleczonymi złamaniami. Lekarze przez kilka tygodni walczyli o jego życie. 8 maja chłopiec zmarł w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach. Chłopiec był katowany prawdopodobnie przez swojego ojczyma, 27-letniego Dawida B. Mężczyzna miał polać Kamila wrzątkiem i rzucić na rozgrzany piec. W sprawie postawiono zarzuty pięciu osobom. Dawid B. został oskarżony o zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem.

Więcej o: