16 maja Sąd Okręgowy w Legnicy wydał prawomocny wyrok w sprawie oskarżonego o posiadanie dziecięcej pornografii księdza Grzegorza O. Były dyrektor Salezjańskiej Szkoły Podstawowej w Lubinie (woj. dolnośląskie, pow. lubiński) został wcześniej skazany na półtora roku pozbawienia wolności. Teraz wyrok został obniżony.
Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Lubin. Były dyrektor Salezjańskiej Szkoły Podstawowej w Lubinie Grzegorz O. odpowie za posiadanie pornografii dziecięcej
Podczas procesu apelacyjnego Sąd Okręgowy w Legnicy wydał prawomocny wyrok w sprawie oskarżonego Grzegorza O. - Sąd zmienił wymiar orzeczonej kary, obniżył ją do dziesięciu miesięcy więzienia. W pozostałym zakresie wyrok pozostał bez zmian - poinformował Jarosław Halikowski, rzecznik Sądu Okręgowego w Legnicy, cytowany przez portal TVN 24. Grzegorz O. został zatrzymany w sierpniu ubiegłego roku. Prokuratura Okręgowa w Legnicy postawiła mu wtedy zarzut posiadania treści pornograficznych z udziałem osób małoletnich - informował wtedy Sebastian Kluczyński z legnickiej prokuratury. Wówczas duchowny od dwóch lat był dyrektorem w Salezjańskiej Szkole Podstawowej w Lubinie.
Pół roku później duchowny stanął przed Sądem Rejonowym w Lubinie. 8 lutego uznano, że jest winnym posiadania materiałów pornograficznych z udziałem nieletnich. Oskarżony przyznał się do winy. Skazano go wtedy na półtora roku pozbawienia wolności. Uznano również, że przez osiem lat ma zakaz zajmowania stanowisk, które są związane z pełnieniem jakichkolwiek funkcji wychowawczych wobec osób nieletnich.
Lubin. Grzegorz O. odwołany z funkcji dyrektora
Inspektoria wrocławska salezjanów wydała oświadczenie po zatrzymaniu duchownego w 2022 roku. Poinformowano, że Grzegorz O. został odwołany z pełnienia funkcji dyrektora szkoły. "Placówce zapewniono dalsze, bezpieczne funkcjonowanie pod nowym kierownictwem" - przekazał ks. Jerzy Babiak, rzecznik prasowy inspektorii salezjanów we Wrocławiu. "Nikt wcześniej nie wysuwał żadnych oskarżeń wobec osoby tego kapłana. W pełni współpracujemy z policją i prokuraturą w celu rzetelnego wyjaśnienia całej sprawy" - dodał ks. Jerzy Babiak.
