W Lublinie w piątek 12 maja miał miejsce występ, który wywołał dyskusję wśród internautów. Heavy metalowy zespół Mara zagrał w jednym z pubów kontrowersyjną piosenkę autorstwa zespołu Honor. Pojawiły się głosy sprzeciwiające się neonazistowskiemu charakterowi utworu.
Metal Poland opublikował w mediach społecznościowych nagranie z koncertu w jednym z pubów w Lublinie. Jak możemy zobaczyć na nagraniu, wokalista zespołu stwierdza, że "jak już tu jesteśmy, to możemy zaśpiewać", po czym zaczyna się utwór "Narodowy Socjalizm" autorstwa zespołu Honor.
Piosenka opowiada m.in. o "dumie białej rasy". W tekście nie brakuje antysemickich zwrotów o "niszczeniu żydowskiego stanu i powrocie siły". W utworze pojawia się wątek aryjskiej rasy i Adolfa Hitlera. Niektórzy z publiczności śpiewali wraz z zespołem słowa kontrowersyjnej piosenki. Wśród internautów wybuchła dyskusja na temat zaistniałej sytuacji. Pojawiły się głosy usprawiedliwiające występ oraz krytykujące całe zajście. Zarówno zespół, jak i pub, w którym występowali artyści, postanowili odnieść się do sprawy.
Zespół postanowił przeprosić za zaistniałą sytuację. Na fanpage'u pojawiło się oświadczenie, w którym artyści tłumaczyli, że wykonali cover utworu, jak piszą "w ramach żartu, na fali popularności memów związanych z jego liderem, zdecydowanie obśmiewających tę ideologię". Grupa zapewnia, że wyciągnęła odpowiednie wnioski i poinformowała, że podobne sytuacje już się nie wydarzą.
"Chcemy zapewnić, że wszyscy pozostajemy apolityczni i zdecydowanie odcinamy się od poglądów skrajnie prawicowych, czego dowodem jest choćby nasza autorska twórczość, w której nie poruszamy tematów politycznych i w żaden sposób nie promujemy faszystowskiej ideologii" - brzmi komunikat na fanpage'u zespołu Mara. "Wierzymy w wolność słowa, ale uważamy, że w polskim podziemiu nie powinno być miejsca na taki sposób wyrażania myśli, który krzywdzi innych ludzi, w związku z czym żałujemy niefortunnego pomysłu" - dodał zespół.
Pub wydał oświadczenie, w którym zaznaczył, że kategorycznie potępia treści, jakie padły ze sceny podczas piątkowego koncertu. "Oświadczamy, że nigdy nie mieszaliśmy się w politykę, ideologię, promując zawsze równość i tolerancję. Jesteśmy zniesmaczeni treściami o charakterze narodowo-socjalistycznym, które wybrzmiały ze sceny. Nie powinno się nic takiego wydarzyć. Plujemy na te treści" - brzmi komunikat. Jak informuje pub, nie było informacji o podobnych incydentach zespołu Mara, który występował również w innych knajpach w Lublinie.