Pijany biegał z nożem w centrum Poznania. Miał grozić taksówkarzowi. Usłyszał już zarzuty

Pijany mężczyzna, który biegał w centrum Poznania z nożem, usłyszał już zarzuty. Odpowie za naruszenie nietykalności cielesnej oraz kierowanie gróźb wobec taksówkarza. Grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności.

Nietrzeźwy został zatrzymany przez poznańską policję w nocy z 5 na 6 maja. Mężczyzna miał biegać z nożem i stwarzać zagrożenie dla osób znajdujących się w okolicach centrum miasta. Według informacji przekazanej przez funkcjonariuszy agresor został już przesłuchany i usłyszał zarzuty.

Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Zobacz wideo Śmiszek: Polska kreuje się na adwokata interesów Ukrainy

7 maja mężczyzna usłyszał zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej oraz kierowania gróźb karalnych - poinformowało radio RMF FM. - Sprawa znajdzie swój finał w sądzie. Mężczyzna po wytrzeźwieniu został przesłuchany, przedstawiono mu zarzuty, po czym zwolniono do domu - przekazał w rozmowie z RMF FM mł. insp. Andrzej Borowiak z wielkopolskiej policji. Za popełniony czyn może spędzić najbliższe dwa lata w zakładzie karnym.

Poznań. Biegał z nożem w centrum miasta. Miał grozić taksówkarzowi

Mężczyzna został zatrzymany po tym, jak w rejonie ulicy Półwiejskiej biegał z nożem w ręku. Miał wtedy grozić jednemu z taksówkarzy.

Świadkowie zdarzenia oraz sam taksówkarz od razu zawiadomili policję. - Na miejsce zostało wysłanych kilka radiowozów z komisariatów ze Starego i Nowego Miasta, mężczyzna został zatrzymany - przekazał mł. insp. Andrzej Borowiak, cytowany przez Radio Poznań.

Więcej o: