Szymon S., były Komendant Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kętrzynie, po tragicznym wypadku jednego ze strażaków podczas ćwiczeń, miał nakłaniać innych strażaków do składania fałszywych zeznań. Sąd Okręgowy w Olsztynie podtrzymał wyrok ośmiu miesięcy pozbawienia wolności, w zawieszeniu na dwa lata.
Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
28 kwietnia Sąd Okręgowy w Olsztynie w VII Wydziale Karnym Odwoławczym utrzymał w mocy zaskarżony przez oskarżonego i jego obrońcę wyrok sądu pierwszej instancji, który został wydany w 2022 roku. Szymon S. został wtedy uznany za winnego przekroczenia uprawnień Komendanta Powiatowej Straży Pożarnej.
Proces w tej sprawie rozpoczął się 31 maja 2022 r. przed Sądem Rejonowym w Kętrzynie. Szymon S. pierwszego dnia procesu nie przyznał się do winy i złożył obszerne zeznania. 20 października 2022 r. sąd uznał oskarżonego winnym przekroczenia swoich uprawnień. "W ocenie Sądu Rejonowego, oskarżony po zaistnieniu wypadku na terenie komendy ułatwił pięciu innym podległym mu strażakom złożenie fałszywych zeznań w ten sposób, że utwierdził ich w przekonaniu, aby trzymali się jednej, ustalonej fałszywej wersji zdarzenia, polegającej na zatajeniu faktu, że były oddawane skoki na skokochron. W rezultacie strażacy złożyli fałszywe zeznania" - przekazał sędzia Adam Barczak. "Sąd Rejonowy zmienił kwalifikację prawną czynu zarzucanego oskarżonemu na pomocnictwo do popełnienia przestępstwa polegającego na złożeniu fałszywych zeznań" - dodał.
Były komendant został wtedy skazany na karę ośmiu miesięcy pozbawienia wolności. "Z uwagi na dobrą opinię o oskarżonym i dotychczasową niekaralność wykonanie orzeczonej kary zostało zawieszone na okres dwóch lat próby. Sąd orzekł wobec oskarżonego także środek karny w postaci dwuletniego zakazu wykonywania zawodu strażaka oraz zajmowania stanowisk kierowniczych w Ochotniczej Straży Pożarnej" - poinformował Barczak. "Zdaniem Sądu Rejonowego, komendant Szymon S. dla strażaków zeznających w sprawie był autorytetem, cieszył się ich zaufaniem i poważaniem, ale swoją bardzo dobrą opinię zaprzepaścił, nadużył swojego stanowiska komendanta, postępując karygodnie" - dodał.
Według ustaleń prokuratury, 14 czerwca 2018 r. na terenie Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kętrzynie (woj.warmińsko-mazurskie) odbyły się ćwiczenia dla strażaków. Jeden z nich odniósł poważne obrażenia, w wyniku których zmarł 14 lipca 2018 roku. Szymon S. miał wtedy podżegać pięciu innych podległych mu strażaków do składania fałszywych zeznań, dotyczących rzeczywistego przebiegu całego wypadku oraz jego przyczyn.
"Zdaniem prokuratora, oskarżony miał polecać im trzymanie się jednej, ustalonej wersji zdarzeń, zatajającej fakt, że w trakcie przeprowadzanego szkolenia oddawano skoki z wysokości na skokochron. W wyniku takich działań oskarżonego strażacy mieli złożyć fałszywe zeznania podczas przesłuchania w komendzie kętrzyńskiej policji w dniu 18 czerwca 2018 r." - przekazuje sędzia Sądu Okręgowego w Olsztynie Adam Barczak.