Mieszkańcy Baranowa chcą wydalenia księdza Michała Woźnickiego. "Nazywa nas złodziejami i cwaniakami"

Mieszkańcy wsi Baranowo skierowali petycję do Rady Gminy, dotyczącą księdza Michała Woźnickiego. Duchownemu zarzucono, że obraża lokalną społeczność, ukraińskie dzieci oraz Jana Pawła II. To nie pierwszy raz, gdy wypowiedzi księdza budzą kontrowersje.

Ksiądz Michał Woźnicki w 2022 roku przeniósł się do Baranowa w gminie Tarnowo Podgórne (woj. wielkopolskie, pow. poznański), gdzie mimo zakazu odprawiania mszy, nadal prowadzi liturgie. Teraz mieszkańcy wsi skierowali petycję przeciwko duchownemu do Rady Gminy.

Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Zobacz wideo Bieda w Afganistanie zmusza ludzi do żebrania o chleb. Smutne obrazki z życia zwykłych ludzi

Baranowo. Mieszkańcy złożyli petycję przeciwko księdzu Michałowi Woźnickiemu

Rada Gminy Tarnowo Podgórne otrzymała petycję od "wielu oburzonych mieszkańców, którzy czują się znieważeni i urażeni przez wypowiedzi" ks. Michała Woźnickiego. Autorzy petycji zwrócili uwagę, że ksiądz obraża obywateli Ukrainy, Jana Pawła II i lokalnych mieszkańców. "Nazywa nas złodziejami, cwaniakami i ludźmi bez sumienia" - napisali mieszkańcy, cytowani przez portal epoznan.pl. "Twierdził, że dorobiliśmy się w nieuczciwy sposób" - dodano.

Zwrócono też uwagę, że duchowny "wyśmiewa też bohaterów związanych z walką o wolność i niepodległość Polski". Autorzy, wymieniając postać Konstantego Rokossowskiego dodali, że słowa kapłana "są nie tylko wulgarne i obsceniczne, ale też urażają pamięć i zasługi najwyższych rangą polskich oficerów w historii". Mieszkańcy oczekują, że Rada Gminy podejmie środki prawne wobec duchownego, a także podejmie stosowne kroki, aby odwołać go z pełnionej funkcji.

Kontrowersyjne wypowiedzi księdza Michała Woźnickiego

Duchowny został wydalony z Towarzystwa Salezjanów w Poznaniu w 2018 roku. Ksiądz nie chciał opuścić domu zakonnego mimo wielu próśb, dlatego sprawa trafiła do sądu. We wrześniu 2022 roku wydano prawomocny wyrok w sprawie i duchowny został eksmitowany. Z centrum wielkopolski Woźnicki przeniósł się do Baranowa, gdzie odprawiał msze, mimo wydanego pięć lat temu zakazu - przekazuje Interia. Ksiądz "zasłynął" wieloma kontrowersyjnymi spostrzeżeniami. Nagrania z jego kazań są publikowane w internecie.

 

W lutym br. Sąd Rejonowy w Poznaniu uznał Woźnickiego winnego znieważania Żydów. Duchowny znieważał też policjantów, a jedną z funkcjonariuszek nazwał "ladacznicą, która czeka na okazję", ponieważ kobieta miała na sobie obcisłe spodnie. Ksiądz krytykuje też młodzież czy osoby z tatuażami.

Więcej o: