Do zdarzenia doszło w nocy z 15 na 16 października 2022 roku w Samodzielnym Publicznym Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Szczecinie-Zdunowo. Agresywny pacjent zaatakował nożem personel szpitala, raniąc przy tym jednego z lekarzy. Napastnika udało się obezwładnić dzięki współpracy pracowników placówki z funkcjonariuszem Służby Więziennej, który w chwili ataku przebywał na pobliskim oddziale.
Sprawa trafiła w ręce Prokuratury Okręgowej w Szczecinie. - Na miejscu były realizowane czynności z udziałem prokuratora. Atakujący nie żyje, natomiast osoba zaatakowana przeżyła. Przyczyny śmierci napastnika będą badane. Ciało zabezpieczono do sekcji zwłok - informowała rzeczniczka prasowa instytucji Alicja Macugowska-Kyszka. Przez wzgląd na dobro śledztwa śledczy nie udzielali informacji na temat szczegółów ataku. Wiadomo było jedynie, że agresywny mężczyzna zmarł w wyniku zatrzymania akcji serca, a zaatakowany lekarz nie odniósł poważnych obrażeń. Teraz prokuratura upubliczniła nowe fakty w sprawie.
Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Jak się okazuje, prokuratura podjęła decyzję o umorzeniu postępowania w sprawie szczecińskiego nożownika. - Postępowanie obejmowało dwa zachowania - usiłowanie zabójstwa lekarza; umorzono je z przyczyn oczywistych, wobec śmierci osoby, która się tego zachowania dopuściła. Drugim było podżeganie do usiłowania zabójstwa - umorzono je wobec stwierdzenia, że czynu nie popełniono, nie ustalono bowiem okoliczności, które by wskazywały, że ktoś tego pacjenta podżegał, aby zaatakował lekarza - przekazała "Faktowi" we wtorek (18 kwietnia) rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Szczecinie Alicja Macugowska-Kyszka.