Pruszcz Gdański. Mijali nieprzytomnego mężczyznę, bo spieszyli się do kościoła. Pomogli 13-latkowie

Na chodniku w Pruszczu Gdańskim (woj. pomorskie) leżał nieprzytomny mężczyzna. Mimo że tą trasą wielu ludzi zmierzało do kościoła, nikt nie pomógł potrzebującej osobie. Zrobili to dopiero 13-letni Eryk i Szymon, którzy wezwali na pomoc strażaków z OSP Cedry Wielkie. - Od jednej starszej pani usłyszeliśmy, że mamy dzwonić na 112, nawet się nie zatrzymała, powiedziała, że spieszy się do kościoła - opowiadał jeden z chłopców.

Przykra sytuacja miała miejsce w ubiegłą niedzielę (16 kwietnia) w Pruszczu Gdańskim po godzinie 18. Na chodniku naprzeciwko kościoła twarzą do ziemi leżał nieprzytomny mężczyzna. Potrzebującego mijali ludzie zmierzający na mszę świętą. Żaden z przechodniów jednak nie zareagował. Uwagę na nieprzytomnego człowieka zwrócili dopiero dwaj 13-latkowie: Eryk Potrykus i Szymon Orłowski.

Zobacz wideo Hulajnogą pod prąd na trasie szybkiego ruchu. 45-latka próbowała jeszcze uciekać przed policją pieszo

Mężczyzna leżał na chodniku przed kościołem. Nikt nie reagował

Wystraszeni chłopcy próbowali szukać pomocy wśród tłumu idącego do kościoła. Ku ich zaskoczeniu na wołania i prośby nikt nie reagował. - Od jednej starszej pani usłyszeliśmy, że mamy dzwonić na 112, nawet się nie zatrzymała, powiedziała, że spieszy się do kościoła. Jak sobie teraz o tym wszystkim myślę, to jestem zły. Nie mogę uwierzyć, że nikt nam nie pomógł, dlaczego nikt nie reagował - pytał w rozmowie z "Faktem" Eryk. - Szli do kościoła, a nie reagowali na nieprzytomnego człowieka, to jest sprzeczne z tym dokąd szli - zauważył Szymon.

Bohaterska postawa nastolatków z Juszkowa pod Gdańskiem. Na pomoc wezwali strażaków

Nie mogąc uzyskać wsparcia od przechodniów, 13-latkowie zdecydowali się zadzwonić na 112. Czekając na pomoc, zauważyli przejeżdżających strażaków z OSP Cedry Wielkie. Choć ci początkowo sądzili, że chłopcy machają do nich jedynie w geście pozdrowienia, szybko zorientowali się, że obok nich na ziemi leży człowiek. Na szczęście mężczyzna oddychał, a dzięki szybkiej reakcji chłopców został przewieziony do szpitala, gdzie otrzymał pomoc medyczną. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Na oficjalnym facebookowym profilu OSP Cedry Wielkie zostały opublikowane podziękowania dla dzielnych chłopców, a nad nagrodzeniem ich postawy myślą teraz powiatowy komendant Państwowej Straży Pożarnej oraz starosta powiatu gdańskiego.

Więcej o: