Tajemnicza śmierć trzech mężczyzn i psa w Unisławiu. Są wstępne ustalenia śledczych

Strażacy zastali w domuw Unisławiu ciała trzech mężczyzn, martwego psa oraz kobietę pod wpływem alkoholu. Od tego czasu policja przesłuchała świadka i sąsiada ofiar tragedii. Śledczy nie wykluczają zatrucia niezidentyfikowaną substancją.

Straż pożarna w Chełmnie otrzymała w piątek zgłoszenie o ciałach trzech mężczyzn i psa znajdujących się w domu jednorodzinnym przy ul. Rzemieślniczej w Unisławiu (woj. kujawsko-pomorskie). Polska Agencja Prasowa poinformowała, że zgłoszenia dokonała kobieta, która przyszła w odwiedziny. Początkowo podejrzewała, że do śmierci doszło wskutek zatrucia tlenkiem węgla. Okazało się jednak, że nie to spowodowało tragedię.

Zobacz wideo Policjanci poszukują ciała Jacka Jaworka

Unisław. W domu znaleziono ciała trzech mężczyzn i psa

Strażacy po przybyciu na miejsce dokonali pomiaru tlenku węgla, którego obecności nie odnotowali. W różnych pomieszczeniach domu znajdowały się ciała 63-latka, 62-latka, 27-latka i psa. Jak informuje RMF24, najmłodszy mężczyzna był synem jednego ze zmarłych. W budynku znajdowała się też 62-latka pod wpływem alkoholu. Przeprowadzone u niej badania toksykologiczne nie wykazały w organizmie kobiety żadnych nieprawidłowości. Z ustaleń wynika, że kobieta przebywała z mężczyznami, kiedy wydarzyła się tragedia.

Śledztwo w sprawie tajemniczej śmierci. Prokuratura chce natychmiastowej sekcji zwłok

Kobieta po wytrzeźwieniu została przesłuchana przez policję. Wraz z nią zeznań udzielił sąsiad mieszkający niedaleko zmarłych. Nadal nie wiadomo jednak, co spowodowało u mężczyzn zgon - na ich ciałach nie ma bowiem śladów, które mogłyby świadczyć o przyczynie śmierci.

RMF FM informuje, że prokuratura chce natychmiastowego przeprowadzenia sekcji zwłok. Śledczy nie wykluczają zatrucia niezidentyfikowaną substancją. Policja zabezpieczyła m.in. fiolki po lekach, alkohol i jedzenie

- Potwierdzam, że hipoteza o tym, iż do organizmu tych mężczyzn dostały się substancje trujące, musi być w tym przypadku poważnie brana pod uwagę - powiedział oficer prasowy chełmińskiej policji Tomasz Zieliński w rozmowie z PAP. Sprawę prowadzi Prokuratura Rejonowa w Chełmnie. Więcej informacji dostarczy sekcja zwłok mężczyzn i weryfikacja zeznań świadka. 

Więcej o: