Na krótkie nagranie dokumentujące bulwersującą sytuację natknął się w internecie jeden z czytelników Radia Zet. Opublikowany na Facebooku ośmiosekundowy materiał przedstawia samochodową pogoń za spłoszonymi sarnami uciekającymi przez pole. Zwierzęta miały być gonione w pobliżu miejscowości Wałcz w województwie zachodniopomorskim.
Jak wynika z nagrania, kierowca nie działał sam. Świadczy o tym fakt trzymania kamery z perspektywy pasażera oraz wulgarne komentarze rzucane w tle przez kobiecy głos. "Poluje na obiad, k***a", "Goni s***ę, k***a" - słychać w materiale. Choć ze względu na wieczorną porę i wszechobecną ciemność na ekranie trudno dostrzec szczegóły, wydaje się, że zwierzętom szczęśliwie udało się uciec w bezpieczne miejsce. Nie wiadomo jednak, czy po zatrzymaniu nagrywania, kierowca nie kontynuował swojego "polowania".
Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Ze względu na realną szansę potrącenia wystraszonych saren i zachowanie zakrawające na znęcanie się nad dzikimi zwierzętami, dziennikarze Radia Zet poprosili o komentarz przedstawicieli policji w Wałczu. Okazało się, że mundurowi zostali już zawiadomieni o czynach popełnionych przez grupę osób podróżujących samochodem, widzieli nagranie i podjęli pierwsze kroki w celu ustalenia tożsamości sprawców zdarzenia. Informacji na temat prowadzonej sprawy udzieliła dziennikarzom oficerka prasowa policji w Wałczu st. asp. Beata Budzyń. Wideo z bulwersującej pogoni można zobaczyć na stronie rozgłośni.