Strażnicy miejscy z Poznania musieli interweniować w związku ze znalezieniem w jednym z mieszkań pokaźnej wielkości węża. "'W moim bucie jest wąż' - jak mawiał pewien bohater z kreskówki. Tym razem wąż był, ale w łazience" - przekazali w mediach społecznościowych poznańscy strażnicy miejscy.
Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
31 marca strażnicy opublikowali nagranie przedstawiające okazałego węża. Poznanianka znalazła go w swojej łazience i zawiadomiła strażników. "Kobiecie, która zgłosiła interwencję, nie było do śmiechu. Strażnicy odłowili gada, który okazał się kalifornijskim wężem królewskim - to łagodny i ciekawski wąż lubiący obecność człowieka. Mimo wszystko napędził stracha. Wąż został przekazany pod właściwą opiekę" - napisali strażnicy.
Zwierzęciem zajęli się strażnicy z Ekopatrolu. Nie podano informacji, w jaki sposób wąż znalazł się w łazience.
Królewski wąż kalifornijski występuje w Ameryce Północnej. Najczęściej jest spotykany w Stanach Zjednoczonych i w Meksyku. Ich ubarwienie jest czarne lub brązowe, mają również białe, czerwone lub kremowe poprzeczne pasy, lub prążki. Mogą mieć też niewielkie plamy. Gad ten ma od 90 do 200 cm długości i jest uznawany za niegroźny gatunek węża. Zwierzę to żywi się małymi ssakami, ptakami oraz jaszczurkami.
W Polsce gady te można łatwo kupić na aukcjach internetowych. Decydując się na hodowlę zwierzęcia, należy jednak dobrze zapoznać się z tym, w jakich warunkach naturalnych żyją tego typu węże.