Olsztyn. Na ciele 3-miesięcznego dziecka ślady pogryzienia. Podejrzanym jest ojciec

Na ciele 3-miesięcznego dziecka znaleziono ślady pogryzienia oraz siniaki. Sąd Rejonowy w Olsztynie aresztował 31-letniego Patryka A. pod zarzutem znęcania się nad synem. Także matka chłopca usłyszała zarzuty. Rodzice nie przyznają się do winy.

Policjanci interweniowali w sprawie 3-miesięcznego dziecka z Olsztyna, na którego ciele znaleziono ślady pogryzienia oraz siniaki. Śledczy uważają, że chłopiec padł ofiarą przemocy ze strony ojca. Zarzuty usłyszała także matka niemowlęcia. 

Zobacz wideo Pandemia potęguje patologie. "Przemoc domowa to palący problem"

Olsztyn. 3-miesięczne dziecko ze śladami pogryzienia. Prokuratura oskarża ojca

Jak podaje rmf24.pl, policjanci zostali powiadomieni o sytuacji 3-miesięcznego dziecka przez członków jego rodziny, którzy dostrzegli na ciele chłopca ślady świadczące o tym, że mógł paść ofiarą przemocy. Prokuratura podejrzewa, że dziecko zostało skrzywdzone przez swojego ojca. Mężczyzna usłyszał zarzut znęcania się nad synem. Sąd Rejonowy w Olsztynie zdecydował ponadto, że Patryk A. trafi na trzy miesiące do aresztu.

20-letni niepełnosprawny Jakub, który na zajęciach w świetlicy został skrępowany przez swoje opiekunki 20-letni Kuba skrępowany w szkole? Matka wezwała policję. ''Czułam złość i bezradność?

Matce dziecka, 31-letniej Katarzynie K., również przedstawiono zarzuty. Kobieta miała m.in. zostawić chłopca samego w domu bez opieki. Katarzyna K. została oskarżona o narażenie syna na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

Przemoc wobec dzieci. System, który nie działa. Dzieci wciąż umierają w wyniku krzywdzenia

Olsztyn. Rodzice 3-miesięcznego chłopca usłyszeli zarzuty. Nie przyznają się do winy

Ani ojciec dziecka, ani jego matka nie przyznali się do stawianych im zarzutów. Kobieta tłumaczyła swoje zachowanie m.in. wypitym alkoholem. Wobec 31-latki zastosowano dozór policyjny. 3-miesięczny chłopiec przebywa aktualnie pod opieką członków rodziny, którzy zawiadomili funkcjonariuszy o całym zajściu. Prokuratura zamierza domagać się ograniczenia albo odebrania praw rodzicielskich Patrykowi A. oraz Katarzynie K.  

Więcej o: