Proces Magdaleny C. rozpoczął się jeszcze w marcu ubiegłego roku. Postępowanie było prowadzone w formie niejawnej, przez wzgląd na wniosek złożony przez prokuraturę i obrońcę oskarżonej. W środę (29 marca) Sąd Okręgowy w Poznaniu wydał wyrok - kobieta najbliższe 50 lat spędzi w więzieniu. To najsurowszy wyrok w Polsce od czasu zniesienia kary śmierci. Ostatnią tak poważną karę zasądzono uczestnikom napadu dokonanego w 2001 roku na warszawski oddział Kredyt Banku, uważanego za najkrwawszy w historii Polski. Za zabójstwo kasjerek oraz ochroniarza trzej mężczyźni otrzymali szansę zwolnienia z dożywocia dopiero po kolejno 40, 35 i 25 latach.
Po trwającej blisko rok rozprawie Sąd Okręgowy w Poznaniu zdecydował o losie matki oskarżonej o zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem swojej zaledwie trzyletniej córki. Jak przytacza Onet, ogłaszający wyrok sędzia Michał Ziemniewski podkreślił, że kobieta działała w sposób "przemyślany, wcześniej zaplanowany i przygotowany, oraz rozciągnięty w czasie". Magdalenie C. wymierzono karę dożywotniego pozbawienia wolności, z możliwością ubiegania się o wcześniejsze zwolnienie dopiero po odsiedzeniu 50 lat w więzieniu. Skazana została również pozbawiona praw publicznych na okres dziesięciu lat. Sąd był względem niej przychylny jedynie w jednym aspekcie - na poczet orzeczonej kary zaliczył kobiecie jej dotychczasowe aresztowanie.
Na ławie oskarżonych Magdalena C. zasiadła po tym jak 4 maja 2021 roku zamordowała ze szczególnym okrucieństwem swoją córkę Zuzię. Najpierw próbowała udusić trzylatkę, by ostatecznie zadać jej trzy ciosy nożem w okolice serca, które okazały się śmiertelne w skutkach. Po wszystkim kobieta zadzwoniła do swojego znajomego, którego powiadomiła o tym co zrobiła. Poważnie ranne dziecko zmarło w szpitalu imienia Karola Jonschera w Poznaniu, podczas operacji. W trakcie postępowania przygotowawczego kobieta nie przyznała się do zarzucanego jej przestępstwa. Śledczym tłumaczyła swoje zachowanie chęcią popełnienia także samobójstwa. Po zranieniu córki miało jej jednak nie wystarczyć odwagi na to, by targnąć się na własne życie. Ogłoszony wyrok nie jest prawomocny.