Łódź. 36-latka zmarła po tym, jak lekarze omyłkowo wycięli jej fragment trzustki. Są zarzuty

Do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko chirurgowi ze szpitala w Łodzi, który miał omyłkowo wyciąć 36-latce fragment trzustki. Stan pacjentki pogorszył się, a niedługo później zmarła. Kobieta osierociła nastoletnią córkę.

Jak informuje dzienniklodzki.pl, do zdarzenia doszło 24 stycznia 2014 roku w szpitalu im. Mikołaja Kopernika w Łodzi. Dopiero teraz jednak do łódzkiego sądu trafił akt oskarżenia przeciwko jednemu z chirurgów tej placówki. 

Zobacz wideo Jakie są objawy udaru, jak go rozpoznać i pomóc?

36-latka zmarła w szpitalu w Łodzi. Doszło do omyłkowego wycięcia fragmentu trzustki

W 2014 roku 36-letnia pacjentka miała przejść zabieg usunięcia guza lewego nadnercza. Operujący pacjentkę chirurg miał się pomylić i wyciąć fragment ogona trzustki. Błąd skutkował koniecznością przeprowadzenia kolejnych dwóch zabiegów. Kobieta zmarła 22 lutego tego samego roku. W przyczynach zgonu wskazano posocznicę, na którą nałożyły się objawy ciężkiej choroby ogólnoustrojowej i niewydolność wielonarządowa. Pacjentka osierociła 15-letnią córkę.

Przeczytaj więcej aktualnych informacji na stronie głównej Gazeta.pl.

Konferencja NSZZ Solidarność w obronie papieża "Przygotowujemy wiele autobusów". Solidarność będzie bronić Jana Pawła II. Będą marsze

Postępowanie rozpoczęto na wniosek męża zmarłej i trwało aż dziewięć lat. Prokuratura Regionalna w Łodzi zarzuca teraz chirurgowi nieumyślne wycięcie części narządu, co spowodowało uszczerbek na zdrowiu powyżej siedmiu dni i nowy proces chorobowy - ostre zapalenia trzustki. To z kolei doprowadziło do ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w postaci choroby realnie zagrażającej życiu. 

- Nie jest to zarzut sprowadzający się do nieumyślnego spowodowania śmierci. Śmierć pacjentki nie jest konsekwencją błędu medycznego - twierdzi w rozmowie z serwisem rzecznik prokuratury Regionalnej w Łodzi Krzysztof Bukowiecki. Oskarżony lekarz nie przyznał się do winy. Ponadto odmówił składania zeznań. Akt oskarżenia został skierowany do Wydziału Karnego Sądu Rejonowego dla Łodzi Widzewa.

'Czołgczento' znów w akcji. Do sieci trafiło nowe nagranie. 'Gabaryty jeżdżą pod osłoną nocy' Przewoził małym fiatem kawał drewna. Do sieci trafiło nowe nagranie

Więcej o: