Do incydentu z udziałem uczennicy i jednej z nauczycielek doszło 17 marca w szkole podstawowej w Głogowie (woj. dolnośląskie, pow. głogowski). Według ustaleń "Gazety Wrocławskiej" dziecko ma orzeczenie o niepełnosprawności.
Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
O zdarzeniu poinformowano policję w Głogowie, ta natomiast ma zgłosić sprawę do Wydziału Rodzinnego i Nieletnich Sądu Rejonowego w Głogowie. Z ustaleń "Gazety Wrocławskiej" wynika, że uczennica uczęszcza na zajęcia lekcyjne, a nauczycielka przebywa na zwolnieniu lekarskim. - To bardzo delikatna sprawa. Jest w toku i nie wiemy, jak się dalej to wszystko potoczy - powiedziała dyrektorka placówki, w rozmowie z gazetą.
- Tego samego dnia rozmawialiśmy o zdarzeniu z rodzicami dziewczynki. Zapewniam, że pozostałe dzieci czują się bezpiecznie i nie mają powodów do obaw. Musimy teraz zadbać o dobry stan psychiczny i uczniów, ale i nauczycieli, bo jest to bardzo ważne. Przecież każdy z nas chce się czuć bezpiecznie w swoim miejscu pracy - dodała.
Rodzice dzieci, które uczęszczają do podstawówki, w której doszło do zdarzenia, chcą, aby w placówce częściej organizowano spotkania dotyczące zachowania bezpieczeństwa - informuje portal glogow.naszemiasto.pl. Szkoła natomiast zapewnia, że ten temat nie jest pomijany. Dyrektorka placówki zapewnia, że wszystkie zajścia w szkole są na bieżąco omawiane z uczniami, również w towarzystwie psychologa i rodziców.