W sobotę 18 marca ulicami Nowego Targu przeszedł marsz w obronie Jana Pawła II. Jego organizatorami było Sanktuarium Świętego Jana Pawła II w Nowym Targu, Rada Powiatu Nowotarskiego oraz Zarząd Główny Związku Podhalan w Polsce im. św. Jana Pawła II.
- Nie zgadzamy się na szkalowanie naszego świętego patrona. Nie zgadzamy się na uwłaczający pamięci Jana Pawła II, gorszący medialny dyskurs, obraźliwe i pełne agresji komentarze zamieszczane w internecie dotyczące jego osoby - tłumaczył Polskiej Agencji Prasowej prezes Związku Podhalan w Polsce Julian Kowalczyk. Na miejscu pojawili się także dziennikarze Onetu. Jak czytamy, według szacunków policji w wydarzeniu wzięło udział około półtora tysiąca osób.
Jak czytamy, manifestację poprowadzili górale, za nimi szli nowotarscy księża, działacze zarządu głównego Związku Podhalan, samorządowcy, wiceministrowie Andrzej Gut-Mostowy oraz Edward Siarka ze Zjednoczonej Prawicy, a na końcu mieszkańcy Podhala - głównie seniorzy. Uczestnicy odmawiali różaniec.
- Modlimy się o opamiętanie dla dziennikarzy mediów lewackich i liberalnych, którzy szlakują dobre imię naszego najukochańszego Ojca Świętego, papieża Polaka, św. Jana Pawła II. Zarzuca mu się straszne rzeczy, a my wiemy, że on był nieskazitelnie czysty. To chcemy przekazać światu - mówił przez megafon ksiądz Jan Karlak, proboszcz parafii pw. Św. Jana Pawła II w Nowym Targu.
Zgromadzeni tłumaczyli Onetowi, że postanowili wziąć udział w manifestacji, bo "nie mogą dłużej milczeć, patrząc na to, co robi z naszym krajem i naszymi narodowymi świętościami ten bandyta Tusk", tłumaczyli, że kochają Jana Pawła II i "dzięki niemu Polska jest dziś wolna", a także ubolewali nad "pluciem na katolików" i tym, że "teraz ludzie mają za dobrze".
Portal zwraca przy tym uwagę, że "niemal wszyscy" uczestnicy, którzy zgodzili się z nim porozmawiać, przyznawali, że reportażu TVN24 nie oglądali. - Jestem z wioski pod Nowym Targiem i nie oglądałam tych bezeceństw i paszkwili. Nie czytałam też nic na ten temat. Wiem z "Wiadomości", że pomawia się papieża, a on przecież był święty. O tym samym mówił też mój miejscowy ksiądz proboszcz. Stąd czułam potrzebę obecności w tym miejscu - przyznała jedna z uczestniczek zgromadzenia.
Więcej aktualnych wiadomości z kraju znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Marsz w obronie dobrego imienia papieża Polaka to odpowiedź między innymi na reportaż "Franciszkańska 3", który został wyemitowany na antenie TVN24 6 marca, a także książkę "Maxima culpa. Jan Paweł II wiedział" autorstwa Ekke Overbeeka. Marcin Gutowski rozmawiał z ofiarami księży-pedofilów, a także przedstawił dokumenty z archiwów IPN. Dowody mają wskazywać, że w latach 1964-78 metropolita krakowski kardynał Karol Wojtyła tuszował pedofilię podległych mu księży.