Jak informuje we wtorek (14 marca) Interia, akt oskarżenia trafił właśnie do Sądu Rejonowego w Ostrowie Wielkopolskim. Potwierdził to w rozmowie z portalem prokurator Marcin Kubiak. "Prokurator przekazał, że nie może udzielić dodatkowych informacji w sprawie ze względu na dobro postępowania i konieczność zapewnienia należytej realizacji praw pokrzywdzonego" - czytamy.
Nauczyciel WF-u oskarżony o czyny pedofilskie. Nie przyznaje się do winy
W grudniu ubiegłego roku "znany trener i lokalny działacz sportowy został aresztowany na trzy miesiące pod zarzutem czynów pedofilskich". Jak pisaliśmy, były uczeń mężczyzny miał zgłosić się do organów ścigania, oskarżając go o molestowanie. W grudniu, w rozmowie z Polską Agencją Prasową szef Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Paweł Szymanowski mówił, że mężczyźnie postawiono dwa zarzuty podzielone na dwa okresy.
Jeden dotyczy czynów pedofilskich, czyli obcowania płciowego z małoletnim. Drugi natomiast doprowadzenia do obcowania płciowego poprzez nadużycie zależności, czyli zdarzeń, kiedy pokrzywdzony miał już ukończone 15 lat. Podejrzany nie przyznaje się do zarzucanych mu czynów.
Więcej aktualnych wiadomości z kraju znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
)
Ostrów Wielkopolski. Trener sportowy podejrzany o pedofilię
Interia podaje, że mężczyzna był nauczycielem wychowania fizycznego. Chłopca miał zacząć wykorzystywać, gdy ten miał 10 lat. Sytuacje te zakończyły się, gdy chłopiec stał się pełnoletni. "Ofiara była zależna od swojego oprawcy i obawiała się wyjawić prawdy komukolwiek, dlatego trener wykorzystywał nastolatka do czasu ukończenia pełnoletności" - czytamy. Nauczyciel miał zachęcać chłopca do treningów piłki ręcznej, obiecując mu karierę sportową. - Doszło do tego, że zaczął ze mną robić straszne rzeczy, o których do dzisiaj wstydzę się mówić - powiedział mężczyzna, jak cytuje portal.
)
