W Wąbrzeźnie (woj. kujawsko-pomorskie) w zeszłym miesiącu doszło do włamania. Celem złodzieja było bmw, zaparkowane na terenie miasta. Sprawca ukradł sprzęt audio i zdewastował tylną kanapę samochodu. Straty zostały oszacowane przez właściciela na ponad 1400 zł. Funkcjonariusze policji pracujący nad tą sprawą zatrzymali 14-latka odpowiedzialnego za zdarzenie i odzyskali skradziony sprzęt.
Minął zaledwie tydzień od kradzieży, kiedy policjanci Komendy Powiatowej Policji w Wąbrzeźnie otrzymali zgłoszenie o włamaniu do magazynu jednego z marketów. Na miejscu zastali wyciętą kłódkę. Z asortymentu magazynowego zniknęło 66 puszek napojów gazowanych, wartych 200 zł, sprawcy zbiegli z miejsca zdarzenia. Podejrzenia śledczych zostały skierowane na winowajcę ostatniego włamania.
Więcej podobnych treści znajdziesz na Gazeta.pl
- Policjanci swoje podejrzenia skierowali na 14-latka, który miał już na sumieniu włamanie. Nie mylili się i tym razem, jednakże okazało się, że w tym przypadku wraz z synem włamał się również jego 48-letni ojciec -informuje w poniedziałek (13 marca) mł. asp. Świerczyński na stronie Komendy Powiatowej Policji w Wąbrzeźnie.
Prokuratura postawiła mężczyźnie zarzuty w związku z kradzieżą i włamaniem do magazynu. Grozi mu do 10 lat więzienia. Losem jego 14-letniego syna zajmie się Sąd Rodzinny i Nieletnich.