Zabójstwo Blanki z Olecka. Zapadł wyrok w sprawie. Matka skazana za szczególne okrucieństwo

25 lat pozbawienia wolności - taki wyrok usłyszała matka dziewięciomiesięcznej Blanki z Olecka, która była oskarżona o jej zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem. Ojciec dziewczynki został uniewinniony. Obrońca kobiety zapowiedział, że zamierza walczyć.

Sąd wymierzył oskarżonej o zabójstwo dziecka kobiecie karę 25 lat więzienia po uznaniu, że matka "zatkała ręką otwory oddechowe dziecka i doprowadziła do jego śmierci wskutek uduszenia" - jak informuje Polska Agencja Prasowa. Obrońca kobiety zapowiedział, że będzie walczyć o jej uniewinnienie w tej sprawie. Ojciec, który znajdował się poza domem, został uniewinniony.

Zobacz wideo Żory: 40-letni mieszkaniec Rybnika zatrzymany w sprawie brutalnego zabójstwa koleżanki z pracy

Oleck. Dziewięciomiesięczna dziewczynka zmarła z poważnymi obrażeniami 

Do zbrodni doszło w Olecku (woj. warmińsko-mazurskie) 20 czerwca 2019 roku. Dziewczynka doznała obrażeń głowy i klatki piersiowej. Ponadto miała uszkodzone przez żebro płuco. Zmarła w wyniku uszkodzenia mózgu i krwotoku wewnętrznego. Kobieta wraz z ojcem dziecka zostali zatrzymani przez policję. Matka dziecka nie potrafiła wskazać przyczyny zgonu i czasu, zmieniała wersje wydarzeń. Prokuratura ustaliła, że za śmierć dziecka była odpowiedzialna matka, podczas gdy ojciec znajdował się poza domem. Początkowo obydwoje usłyszeli zarzuty zabójstwa. Zebrany materiał dowodowy, w tym relacje świadków, potwierdził, że ojca nie było na miejscu podczas zbrodni. Prokurator zarzucił mu umyślne narażenie małoletniej Blanki na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia przez zaniechanie sprawowania nad nią opieki i pozostawienia jej z matką, która już wcześniej nie sprawowała należytej opieki wobec niej.

Więcej informacji znajdziesz na Gazeta.pl

Noworodek (zdjęcie ilustracyjne)Noworodek utknął w szpitalu. "W pieczy zastępczej brakuje miejsc dla najmłodszych"

Blanka z Olecka została zabrana od rodziców

Z ustaleń wynika, że Anna W. nadużywała alkoholu i narkotyków od lat. Jej pozostała trójka dzieci została odebrana przez sąd, co dotyczyło również Blanki, tuż po jej narodzinach. Kiedy matka poddała się terapii, dziewczynka wróciła pod jej opiekę w marcu 2021 roku. Opinie sądowo - lekarskie wskazały na to, że dziewczynka była maltretowana przez Annę W., czego dowodzą zagojone złamania pięciu żeber.

Reintegracja z rodziną biologiczną nie zawsze jest najlepszym wyjściem, choć dzieci często tego pragną. Zdjęcie ilustracyjnePowrót dziecka do rodziny biologicznej to nie zawsze najlepsze wyjście

Więcej o: