Wypadek miał w niedzielę 5 marca miejsce pod Zduńską Wolą, przy wyjeździe z punktu obsługi podróżnych MOP Paprotnia, na 186 kilometrze trasy S8 w kierunku Łodzi. Jak podaje expressilustrowany.pl z pierwszych informacji wynika, że 37-letni Gruzin kierujący porsche nie zauważył ciężarówki i wjechał pod jej naczepę, a przód jego samochodu został zmiażdżony przez pojazd.
Według nieoficjalnych informacji pierwszej pomocy udzielili rannemu świadkowie wypadku, wśród których znalazła się kobieta z wykształceniem medycznym. Następnie mężczyzna został przewieziony do szpitala w Sieradzu, jak poinformował portal zdunskawola.naszemiasto.pl.
Na miejscu kolizji pracują dwa zastępy straży pożarnej ze Zduńskiej Woli. Policja natomiast bada okoliczności zdarzenia. Wiadomo już, że 44-letni kierowca tira nie znajdował się pod wpływem alkoholu. Badanie krwi rannego w wypadku Gruzina ma z kolei wykazać, czy on również był trzeźwy.
Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie Gazeta.pl
Kierowcy korzystający z drogi S8 w kierunku Warszawy mogli napotkać utrudnienia na trasie. W godzinach przedpołudniowych obowiązywało ostrzeżenie RSO o treści "zderzenie w ruchu pojazdu osobowego z ciężarowym, zablokowany pas wolny i część pasa włączeniowego z MOP Paprotnia", o czym pisał portal lask.naszemiasto.pl. Teraz jednak trasa jest już przejezdna.