Biskup prosi o wsparcie finansowe. "Każda parafia musi przekazać kurii 2,65 zł od wiernego"

"Każdy wierny - w miarę swoich możliwości - zobowiązany jest do troski o potrzeby wspólnoty Kościoła" - napisał w liście do wiernych abp. Stanisław Gądecki. Duchowny przekonywał do materialnego wspierania Kościoła i wskazał, na co są przeznaczane pieniądze parafian. W tym roku danina na Kościół wynosi 2,65 zł od osoby.

W związku z rozpoczęciem Wielkiego Postu księża w wielu parafiach prosili wiernych o przekazanie daniny diecezjalnej, która będzie wspierać instytucje kościelne. Duchowni czytali podczas mszy list abp. Stanisława Gądeckiego. Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski i metropolita poznański przekazał, że "każdy wierny - w miarę swoich możliwości - zobowiązany jest do troski o potrzeby wspólnoty Kościoła. Jedną z form tej troski jest danina diecezjalna, składana w okresie Wielkiego Postu na potrzeby naszej archidiecezji" - podaje fragment listu "Gazeta Wyborcza".

Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Zobacz wideo Komisje wyborcze przy kościołach? Odpowiada Piotr Zgorzelski

Kościół prosi wiernych o wsparcie finansowe

Według zapewnień abp. Stanisława Gądeckiego fundusze, które przekazują wierni, są przeznaczane na wsparcie działalności charytatywnej, którą prowadzi Caritas Archidiecezji Poznańskiej. Trafiają również do Arcybiskupiego Seminarium Duchownego oraz do instytucji centralnych archidiecezji - są to m.in. kuria, a także dom księży emerytów. Abp. Stanisław Gądecki nie podał konkretnych kwot, znają je jednak proboszczowie. Wszystkie parafie w Polsce są zobowiązane do płacenia daniny, a stawka jest uzależniona od liczby wiernych w danej parafii, są w to wliczeniu również mieszkańcy, którzy nie uczęszczają do kościoła.

Jeden z proboszczów z północnej części Poznania przyznał, że wiernych jest znacznie mniej po pandemii, frekwencja w kościołach spada. - W naszym przypadku to ok. 20 proc., a w 2019 r. to była mniej więcej jedna trzecia - przekazał poznański proboszcz w rozmowie z "Gazetą Wyborczą". W zeszłym roku niecałe 10 proc. wiernych złożyło daninę. - Na szczęście są wierni, którzy dają więcej i udaje się budżet spiąć, ale przy tej szalejącej inflacji nie jest to łatwe - dodaje proboszcz. Wysokość daniny w archidiecezji poznańskiej wzrosła od 2021 roku z 1,70 do 1,90 zł od wiernego. Należy do tego doliczyć opłatę na Braterską Opiekę Kapłańską, która jest wewnętrznym funduszem wspierającym chorych księży oraz emerytów. W tym roku stawka wynosi 0,75 zł na osobę. Zatem każda parafia musi przekazać kurii 2,65 zł od wiernego.

Według wyliczeń parafia w Poznaniu, która ma ok. 10 tys. wiernych, powinna przekazać kurii ok. 26,5 tys. zł (19 tys. zł zostaje przekazanych na instytucje kościelne, a kolejne 7,5 tys. złotych na BOK). Natomiast niewielka parafia, która liczy np. 1,5 tys. wiernych, powinna przekazać ok. 3,9 tys. zł, z czego 1,1 tys. zł powinno wesprzeć kapłanów.

Cały artykuł "Miliony złotych płyną od parafii na konta poznańskiej kurii. Każdy wierny musi dać pieniądze" do przeczytania na stronie Wyborcza.pl.

Uchodźcy z Ukrainy na przejściu granicznym w Korczowej, 02.03.2022 r. W tym miasteczku dalej działają na pełnych obrotach. "Żeby załatwić 40 autokarów, musiałam wystąpić w kościele"

Wierni nie wiedzą, ile dokładnie wynosi danina - wówczas dawaliby znacznie mniej

Duchowni nie ujawniają, że kwota przypadająca na jednego wiernego wynosi 2,65 zł. - Gdy jeszcze byłem wikarym, to mój proboszcz podawał wtedy kwotę, to było chyba 1,50 zł. Ludzie do kopert wrzucali wtedy monety i nigdy całej kwoty nie udało się zebrać - wspomina rozmówca "GW". Natomiast, gdy konkretne sumy nie padają, wtedy ludzie przekazują większe sumy. 

Według obliczeń "GW" w archidiecezji poznańskiej funkcjonuje obecnie 416 parafii, co przekłada się na 1,5 mln wiernych. Zatem na utrzymanie kościelnych instytucji z diecezjalnej daniny na utrzymanie instytucji kościelnych zostaje przekazanych ponad 2,85 mln zł. Z kolei na BOK - ponad 1,1 mln złotych. Kuria otrzymuje również opłaty na "utrzymanie archidiecezji" - ponad 15 zł rocznie od osoby, co daje kwotę ponad 22 mln złotych. - Kto jest we wspólnocie, nie żałuje ofiary na jej utrzymanie. Dlatego jeszcze jakoś dajemy radę, ale jest bardzo ciężko - przekazuje rozmówca "GW".

Watykan. Papież Franciszek o sprawie luksusowego budynku za 300 mln euro, 26 lutego 2023 r. Papież o nieruchomości za 300 mln euro. "Tak, uprawiam politykę"

Więcej o: