Tajemniczy pamiętnik w holu parku wodnego w Chełmie. Został napisany w 1871 roku. Kto go zostawił?

W holu Chełmskiego Parku Wodnego ktoś zostawił pamiętnik pisany przez młodą dziewczynę. Najpewniej autorką jest przedstawicielka polskiego rodu, a jej zapiski datowane są na 1871 rok. Na razie nie wiadomo, jak pamiętnik znalazł się w tym miejscu.

15 lutego na profilu Chełmskiego Parku Wodnego (w województwie lubelskim) pojawiło się zdjęcie ładnie zapisanych, pożółkłych już stron. Pismo autorki jest równe, zdania napisane są w wyszukanym stylu, a część notatek prowadzona jest po francusku. 

Zobacz wideo Banachewycz o dzieciach Mariupola: Wykorzystywanie dzieci jest barbarzyństwem i cynizmem

Pamiętnik Marii Czapskiej z 1871 roku w holu parku wodnego w Chełmie. Młoda kobieta opisała m.in. spotkanie z hrabią

Jak się okazało, jest to notatnik lub pamiętnik "niejakiej Marii", który był zapisywany w 1871 roku. Właściciele parku wodnego zachęcają osobę, która przez przypadek zostawiła pamiętnik w holu, by zgłosiła się pod odbiór notatek. 

Maria Czapska, bo tak ma nazywać się autorka pamiętnika, opisuje w notatkach codzienne przeżycia. Jak podje se.pl, młoda kobieta zapisała m.in. swoje spotkanie z "interesującym hrabią" czy "wielki spacer statkiem parowym". Najprawdopodobniej autorka zapisków pochodzi ze sławnego, zasłużonego polskiego rodu Czapskich, z którego wywodziło się wielu polityków, naukowców, artystów, wojskowych i duchownych. Rodzina ta mieszkała na Wołyniu

Przeczytaj informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl.

Miejski Ogród Botaniczny przy ulicy Krzemienieckiej na Zdrowiu w ŁodziPonad 800 procent podwyżki za gaz. "Ogrodowi Botanicznemu w Łodzi grozi bankructwo"

Jak jednak zapiski sprzed 151 lat znalazły się w holu parku wodnego? Pamiętnik znalazła menadżerka Chełmskiego Parku Wodnego Małgorzata Dulska. Leżał on w foliowej koszulce na wysokim stoliku w holu budynku. - Nie wiemy, kto je tam zostawił, nadal szukamy właściciela - przekazała w rozmowie z portalem.

Małgorzata Dulska skontaktowała się też w sprawie zgubionych notatek z Muzeum Emeryka Hutten Czapskiego w Krakowie. - Początkowo nie dowierzali, dopiero kiedy wysłałam im zdjęcia, bardzo się zainteresowali. Celowo nie podajemy więcej szczegółów, aby prawowity właściciel mógł odebrać swą własność - dodała menadżerka. Właściciel zapisków Marii może zgłosić się po odbiór notatek do Małgorzaty Dulskiej, dzwoniąc pod numer 82 570 79 03 w. 108. Jeśli właściciel się nie zgłosi, wówczas pamiętnik trafi do muzeum.

Wycieczka szkolna (zdjęcie ilustracyjne)Nauczyciel klepnął uczennicę w pośladek? Śledztwo w chrześcijańskiej szkole

Więcej o: