Mieszkaniec Jaraczewa przez 5 lat okradał groby. Wpadł przez jedną wiązankę

Mieszkaniec Jaraczewa (woj. wielkopolskie) przez pięć lat okradał cmentarze. Wpadł, kiedy poszukiwaną wiązankę położył na grobie swojego ojca. Do sądu trafił akt oskarżenia.

Mieszkaniec Jaraczewa (woj. wielkopolskie) został oskarżony o okradanie grobów w powiatach jarocińskim i średzkim w okresie od 2017 do 2022 r. Mężczyzna chce dobrowolne poddać się karze siedmiu miesięcy więzienia z warunkowym zawieszeniem na rok. Ponadto ma zwrócić koszty pokrzywdzonym.

Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej portalu Gazeta.pl. 

Zobacz wideo Poznajesz osobę na wideo? Tego mężczyzny poszukuje policja w Kole w związku z uszkodzeniem mienia

Wielkopolskie. Wiązanka teleportowała się z Noskowa do Jarocina

Mieszkańcy od lat w mediach społecznościowych opisywali problem kradzieży na cmentarzach. Co więcej, typowali nawet podejrzanego - podali dziennikarze portalu epoznan.pl. Przełom w sprawie nastąpił w maju 2022 roku, kiedy wiązanka z grobu w Noskowie znalazła w oddalonym ok. 10 km Jarocinie. 

- Kryminalni przesłuchali potencjalnych świadków i wykonali szereg czynności, na podstawie których ustalili, że związek z ograbianiem nagrobków może mieć mieszkaniec gminy Jaraczewo. 12 lipca śledczy zatrzymali podejrzewanego o dokonanie tych przestępstw i przeszukali jego posesję - mówiła wówczas asp. sztab. Agnieszka Zaworska, oficerka prasowa policji w Jarocinie.

Zakaz aborcji w Polsce "Lekarze unikają wykonywania aborcji dla świętego spokoju". Ginekolog: Taki jest trend i oczekiwanie władz

Mieszkaniec Jaraczewa wpadł przez jedną wiązankę

Podczas przeszukania domu i posesji mieszkańca Jaraczewa mundurowi znaleźli wiele przedmiotów, które zginęły z cmentarzy.  - Z nagrobków kradł wszystko - sztuczne kwiaty, wiązanki, porcelanowe aniołki, doniczki, lampiony - powiedział w niedzielę (19 lutego) PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wlkp. Maciej Meler, którego cytuje Radio Poznań. Mężczyzna przyznał się, że ozdoby sprzedawał.

Zatrzymanego 39-latka zdradził fakt, że wiązanka, która zniknęła z miejscowości Nosków, znalazła się w Jarocinie na grobie jego ojca. Akt oskarżenia trafił do Sądu Rejonowego w Jarocinie. Termin rozprawy został wyznaczony na 8 marca.

Kościół pw. Najświętszego Serca Jezusa i św. Floriana w Poznaniu Proboszcz przegrał z mieszkańcami Poznania - musi ściszyć kościelne dzwony

Więcej o: