Jak podaje lokalny portal tcz.pl, czytelniczka opisała sprawę, do której doszło na jednym z osiedli w Tczewie (województwo pomorskie). Policja otrzymała zgłoszenie dotyczące pobicia dwumiesięcznego dziecka pod nieobecność w domu jego matki. Wówczas dzieckiem zajmował się konkubent kobiety, któremu nie spodobało się, że dziewczynka płacze. Mężczyzna miał uderzać niemowlęciem o ścianę. Media ani służby nie podają, w jakim stanie jest pobita dziewczynka.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura w Tczewie. Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Grażyna Wawryniuk potwierdza natomiast, że sprawa dotyczy zarzutu usiłowania zabójstwa dziecka.
"W oparciu o zebrany materiał dowodowy zarzut popełnienia tego czynu przedstawiono konkubentowi matki dziecka. Podejrzany nie przyznał się do popełnienia zarzuconego mu przestępstwa. Na wniosek prokuratora sąd tymczasowo aresztował podejrzanego na okres trzech miesięcy. Postępowanie pozostaje w toku" - przekazała prokuratura w komunikacie.
***********
Jesteś świadkiem przemocy lub masz podejrzenia, że komuś dzieje się krzywda?
Osoby, które mieszkają w sąsiedztwie osób, które podejrzewają o stosowanie przemocy, powinny pomóc potencjalnym ofiarom na kilka sposobów. Warto reagować zwłaszcza wtedy, gdy: słyszysz awantury, krzyki, płacz lub nietypowe hałasy.
Świadkowie przemocy mogą porozmawiać z osobą krzywdzoną i zaoferować jej pomoc lub bezpośrednio zgłosić swoje podejrzenia na policję, do Ośrodka Pomocy Społecznej lub na "Niebieską Linię", dzwoniąc pod numer 800 12 00 02. Warto pamiętać, że osoba krzywdzona często kryje sprawcę ze wstydu lub strachu - to jednak nie powinno zniechęcać do działania.
"Namawiamy do przyjrzenia się takim sytuacjom i udzielenia pomocy w celu przerwania przemocy. Weźmiesz wtedy udział w bardzo ważnym etapie przeciwdziałania przemocy - w interwencji. Twoja interwencja może zapoczątkować proces wychodzenia z przemocy osoby pokrzywdzonej, ale przede wszystkim może pomóc zapewnić jej bezpieczeństwo" - apeluje "Niebieska Linia".