Facebookowy profil "Stop Cham", który - jak sam o sobie pisze - "piętnuje łamanie przepisów ruchu drogowego", opublikował nagranie z dość nietypowego incydentu. Kierowca samochodu osobowego wyprzedzał drugi pojazd, jadąc wzdłuż chodnika.
Nagranie pochodzi z miejscowości Sulejów koło Piotrkowa Trybunalskiego (województwo łódzkie, powiat trybunalski). Jak widzimy, kierowca białego samochodu osobowego postanowił wyprzedzić auto jadące przed nim, korzystając z chodnika.
"...ale gdzie jest jezdnia?" - pyta Stop Cham, zwracając uwagę na stan drogi. Jej nawierzchnia jest bowiem pełna ubytków. W komentarzach wielu internautów podkreśliło, że "droga nie spełnia podstawowych standardów drogi", a korzystanie z niej może skończyć się uszkodzeniami auta. Niektórzy zwrócili także uwagę, że stan samego chodnika wydaje się lepszy niż ten jezdni.
Więcej aktualnych wiadomości z kraju znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Art. 26 ust. 3 pkt 3 ustawy Prawo o ruchu drogowym podaje, że "kierującemu pojazdem zabrania się jazdy wzdłuż po chodniku lub przejściu dla pieszych". Aktualne przepisy przewidują za tego typu wykroczenie mandat w wysokości nie niższej półtora tysiąca złotych oraz osiem punktów karnych.
Jak opisywał w lutym portal Auto Świat, pewien kierowca z Łodzi w ciągu 30 minut dwukrotnie przejechał chodnikiem przy ul. Pabianickiej, tłumacząc, że jechał do serwisu, a jedyną drogą, którą mógł się tam dostać, był właśnie chodnik. Mężczyzna został ukarany mandatami na łączną kwotę 3 tys. zł.
W rozmowie z TVN24 asp. Aneta Błędniak-Kałka z KWP w Łodzi podkreśliła, że "nawet zły stan nawierzchni nie upoważnia nas do popełniania wykroczeń". Portal podaje jednak, że na drodze w Sulejowie "wyprzedzanie innych pojazdów chodnikiem odbywa się dość regularnie". Ulica, na której doszło do zdarzenia, ma być obecnie w trakcie przebudowy, koniec prac przewidywany jest na czerwiec.