Sulejów. Kierowca wyprzedzał drugi samochód chodnikiem. "Ale gdzie jest jezdnia?" [WIDEO]

W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie, na którym widać, jak kierowca wyprzedza inny samochód chodnikiem. Co grozi za tego typu wykroczenie? Policja podkreśla, że przejazdu wzdłuż drogi dla pieszych nie usprawiedliwia nawet zły stan dróg.

Facebookowy profil "Stop Cham", który - jak sam o sobie pisze - "piętnuje łamanie przepisów ruchu drogowego", opublikował nagranie z dość nietypowego incydentu. Kierowca samochodu osobowego wyprzedzał drugi pojazd, jadąc wzdłuż chodnika.

Zobacz wideo Policyjny pościg. Kierowca wyminął radiowozy i ruszył chodnikiem

Sulejów. Kierowca wyprzedzał inny samochód... chodnikiem

Nagranie pochodzi z miejscowości Sulejów koło Piotrkowa Trybunalskiego (województwo łódzkie, powiat trybunalski). Jak widzimy, kierowca białego samochodu osobowego postanowił wyprzedzić auto jadące przed nim, korzystając z chodnika.

"...ale gdzie jest jezdnia?" - pyta Stop Cham, zwracając uwagę na stan drogi. Jej nawierzchnia jest bowiem pełna ubytków. W komentarzach wielu internautów podkreśliło, że "droga nie spełnia podstawowych standardów drogi", a korzystanie z niej może skończyć się uszkodzeniami auta. Niektórzy zwrócili także uwagę, że stan samego chodnika wydaje się lepszy niż ten jezdni. 

Więcej aktualnych wiadomości z kraju znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Gdynia. Aplikacja pokaże, jak najszybciej dojechać do celu. Gdynia. Aplikacja pokaże, jak najszybciej dojechać do celu. "Aby samochód został w domu"

Jazda samochodem osobowym po chodniku - co za to grozi?

Art. 26 ust. 3 pkt 3 ustawy Prawo o ruchu drogowym podaje, że "kierującemu pojazdem zabrania się jazdy wzdłuż po chodniku lub przejściu dla pieszych". Aktualne przepisy przewidują za tego typu wykroczenie mandat w wysokości nie niższej półtora tysiąca złotych oraz osiem punktów karnych.

Jak opisywał w lutym portal Auto Świat, pewien kierowca z Łodzi w ciągu 30 minut dwukrotnie przejechał chodnikiem przy ul. Pabianickiej, tłumacząc, że jechał do serwisu, a jedyną drogą, którą mógł się tam dostać, był właśnie chodnik. Mężczyzna został ukarany mandatami na łączną kwotę 3 tys. zł.

W rozmowie z TVN24 asp. Aneta Błędniak-Kałka z KWP w Łodzi podkreśliła, że "nawet zły stan nawierzchni nie upoważnia nas do popełniania wykroczeń". Portal podaje jednak, że na drodze w Sulejowie "wyprzedzanie innych pojazdów chodnikiem odbywa się dość regularnie". Ulica, na której doszło do zdarzenia, ma być obecnie w trakcie przebudowy, koniec prac przewidywany jest na czerwiec. 

karetka pogotowia - zdjęcie ilustracyjne Łódzkie. Nie żyje czteroletni chłopiec. Nieoficjalnie: Zatruł się jedzeniem

Więcej o: