Słowacja. Matka z rocznym dzieckiem utknęła w Tatrach. Mężczyzna zapadł się w śniegu

Grupa turystów utknęła na odcinku Tatrzańskiej Magistrali pomiędzy Popradzkim Stawem a Szczyrbskim Jeziorem po słowackiej stronie Tatr. Wychodząc na szlak, zlekceważyli wydane wcześniej ostrzeżenia lawinowe. Na miejscu zgłoszenia ratownicy zastali matkę z rocznym dzieckiem i ważącego 150 kilogramów mężczyznę, który nie dawał rady sam pokonać trasy.

Zdarzenie miało miejsce we wtorkowy wieczór (7 lutego). O jego przebiegu poinformowało na swoich mediach społecznościowych Słowackie Górskie Pogotowie Ratunkowe.

Zobacz wideo Burza i grzmoty w Tatrach

Słowackie Tatry. Interweniowali ratownicy

Ratownicy Horskiej Záchrannej Služby otrzymali zgłoszenie o trzech osobach uwięzionych na odcinku Tatrzańskiej Magistrali pomiędzy Szczyrbskim Jeziorem a Popradzkim Stawem. Aby dostać się do turystów, ratownicy musieli użyć nart i skuterów śnieżnych. Gdy dotarli na miejsce, okazało się, że pomocy potrzebują matka z rocznym dzieckiem oraz ważący 150 kilogramów mężczyzna. Kobietę i dziecko udało się przeprowadzić do Popradzkiego Stawu, jednak wyczerpany turysta nie był w stanie pokonać tej drogi o własnych siłach. Chcąc uniknąć dalszego zapadania się w śniegu, ratownicy przewieźli go na saniach, które holował skuter śnieżny. Akcja ratunkowa zakończyła się o północy.

Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Ratownicy GOPR (zdjęcie ilustracyjne)Beskidy. Dwa razy ratowali tego samego turystę. Trzeciego dnia znów go spotkali w górach

Zdradliwa pogoda w Tatrach. Turyści zignorowali ostrzeżenia

Uratowani turyści wyruszyli w góry pomimo ogólnodostępnych ostrzeżeń. Jak możemy przeczytać w poście HZS: "Nie uszanowali oni informacji o zagrożeniu lawinowym i kontynuowali wycieczkę tym szlakiem". 

Warunki w Tatrach są obecnie skrajnie trudne i niebezpieczne. Jak podaje portal Interia, służby Tatrzańskiego Parku Narodowego poinformowały, że wszystkie szlaki są zasypane grubą warstwą śniegu, a na graniach pojawiły się groźne nawisy śnieżne. Łatwo również trafić na bardzo głębokie zaspy. Od soboty cały obszar Tatr pozostawał zamknięty dla turystów i narciarzy, w poniedziałek część tras została ponownie otwarta. Zagrożenie lawinowe jest obecnie bardzo wysokie. W ubiegły weekend lawiny zeszły samoistnie w rejony Morskiego Oka, doszczętnie niszcząc tamtejszy las.

Więcej o: