Maków Mazowiecki. Są zarzuty dla księdza, który miał wykręcać uczniowi ręce. "Nie przyznał się"

Prokuratura przedstawiła zarzut naruszenia nietykalności cielesnej księdzu Rafałowi K. W połowie grudnia w mediach pojawiło się nagranie, na którym widać, jak duchowny wykręca ręce jednego z uczniów szkoły w Makowie Mazowieckim.

Po tym, jak portal kontakt24 opublikował nagranie, na którym widać księdza-katechetę, wykręcającego ręce uczniowi Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Makowie Mazowieckim, policja przekazała wideo prokuraturze. We wtorek Polska Agencja Prasowa poinformowała, że Prokuratura Rejonowa w Przasnyszu przedstawiła 38-letniemu księdzu Rafałowi K. zarzuty.

Maków Mazowiecki. Ksiądz, który miał wykręcać uczniowi ręce, odmówił składania wyjaśnień

Rzeczniczka, prokuratorka Elżbieta Edyta Łukasiewicz przekazała PAP, że na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego księdzu został przedstawiony zarzut naruszenia nietykalności cielesnej jednego z uczniów Radosława Sz. - Podczas przesłuchania podejrzany nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i odmówił składania wyjaśnień - dodała. 

Artykuł 217 Kodeksu karnego podaje, że "kto uderza człowieka lub w inny sposób narusza jego nietykalność cielesną, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku".

Więcej aktualnych wiadomości z kraju znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Płocka kuria przeprasza za księdza: Deklarujemy gotowość do pomocy

Nagranie zostało zarejestrowane w piątek 9 grudnia w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym na Mazowszu. Widać na nim, jak ksiądz-katecheta wykręca 15-letniemu uczniowi ręce podczas zajęć. - Przeproś. Bóg jest Bogiem, do Boga należy się szacunek - mówił, a następnie oznajmił: "Idziemy do pani dyrektor". Jak podawało Radio ZET, całe zajście nagrała telefonem inna uczennica, 16-letnia Wiktoria. Nastolatka miała także przyznać, że to nie jedyny przypadek, gdy ksiądz zachowywał się w tego typu sposób. 

 

Duchowny został zawieszony w pełnieniu obowiązków nauczyciela. W połowie grudnia biskup płocki spotkał się z Rafałem K. i podjął decyzję o udzieleniu mu nagany kanonicznej, wycofaniu misji kanonicznej do nauczania przez niego religii, a także zobowiązał go do osobistych przeprosin ucznia. "Raz jeszcze bardzo przepraszamy za zachowanie księdza podczas katechezy, które nigdy nie powinno mieć miejsca. Jednocześnie deklarujemy gotowość pomocy poszkodowanemu chłopcu oraz uczniom, którzy byli świadkami tego zdarzenia. Informujemy również o pełnej współpracy z organami państwowymi" - napisała rzeczniczka Kurii Diecezjalnej Płockiej dr Elżbieta Grzybowska w oświadczeniu opublikowanym przez Katolicką Agencję Informacyjną.