Do zdarzenia doszło w poniedziałek (30 stycznia) około godziny 14. Strażacy z Inowrocławia testowali nową drabinę L42A-Xs firmy Rosenbauer umocowaną na wozie marki Volvo. Nagle 40-metrowa drabina złamała się na wysokości drugiego przęsła.
- Na szczęście nie ma osób poszkodowanych. W koszu w momencie zdarzenia nie było strażaków. Ćwiczenia były robione przy obciążeniu tego kosza workami imitującymi zadany ciężar - poinformował rzecznik PSP Inowrocław kpt. Jarosław Skotnicki w rozmowie z PAP. Jego wypowiedź zacytował "Fakt".
- Były to zajęcia programowe mające na celu poznanie sprzętu, jak również rozwijanie umiejętności w jego obsłudze. Szkoleni byli operatorzy. Zdarzenie jest o tyle przykre, że był to praktycznie nowy sprzęt - dodał.
Łączna wartość wozu i drabiny to 3,38 mln zł. Uroczyste przekazanie sprzętu jednostce nr 1, z udziałem wojewody kujawsko-pomorskiego Mikołaja Bogdanowicza i posłanki Ewy Kozaneckiej, odbyło się w piątek 27 stycznia.
Krótko po incydencie odniosła się do niego Państwowa Straż Pożarna. Jak czytamy w komunikacie, "testy wykonywane były według standardowej procedury zalecanej przez producenta przed wprowadzeniem nowego samochodu do użytkowania w działaniach ratowniczo-gaśniczych".
Więcej wiadomości z Polski na stronie głównej Gazeta.pl >>>
"Komendant główny PSP polecił natychmiastowe wycofanie z użytkowania wszystkich pojazdów marki Rosenbauer z drabiną mechaniczną o wysokości 40 metrów i więcej" - dodała PSP.
Dokładne przyczyny i okoliczności zdarzenia zostaną ustalone w postępowaniu wyjaśniającym. Firma Rosenbauer oświadczyła, że będzie w tym współpracować.
W październiku 2022 r. do podobnego zdarzenia doszło w Katarze. Drabina firmy Rosenbauer z nieznanych przyczyn pękła w trakcie ćwiczeń i runęła na pobliski budynek. Zginęło trzech strażaków - informował pożarniczy portal Remiza.com.pl.