Zgodnie z danymi Służby Ochrony Cywilnej ostatniej doby zakażenie potwierdzono u kolejnych 210 osób. Najwięcej z nich, aż 143, to mieszkańcy Lombardii. Dane te są niższe niż poprzedniego dnia, chociaż wykonano prawie dwa razy więcej testów. W ciągu ostatnich 24 godzin laboranci przetestowali 46,8 tysięcy próbek. Ostatniego dnia zmarło 34 Włochów, co jest drugim najniższym do marca wynikiem. Po raz pierwszy od 2 marca liczba osób, które muszą być wspomagane respiratorem spadła poniżej 200 - obecnie jest to 177 pacjentów.
Koronawirus we Włoszech. Liczba osób zakażonych SARS-CoV-2 w środę 17 czerwca wynosi 237 500 osób. Z powodu COVID-19 zmarło 34 405 Włochów. Za wyleczonych uznaje się 178 526 dotychczasowych pacjentów.
W pozostałych regionach nie stwierdzono więcej niż pięciu tysięcy zakażeń.
Naukowcy z Uniwersytetu w Oksfordzie przeprowadzili badanie, z których wynika, że lek przeciwzapalny deksametazon może być skuteczny w ratowaniu życia osób zakażonych koronawirusem. Zgodnie z badaniami lek może zmniejszyć śmiertelność u najciężej chorych pacjentów, którzy musieli być wspomagani respiratorami, aż o 35 procent. Deksametazon został podany 2000 hospitalizowanym pacjentom. Ryzyko śmierci spadło z 40 proc. do 28 proc. Leczenie stosowane było do 10 dni. Sam lek kosztuje zaledwie sześć euro. Jak podaje "Corriere della Sera" deksametazon jest także stosowany wśród włoskich pacjentów - w Lombardii już od marca tego roku.