Służba Ochrony Cywilnej poinformowała w niedzielę wieczorem o 197 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem we Włoszech, z czego aż 125 osób to mieszkańcy Lombardii. 287 pacjentów wymaga leczenia na Oddziale Intensywnej Terapii. Zdecydowana większość zakażonych, aż 85 proc., to osoby z łagodnymi objawami lub ich całkowitym brakiem, przebywające na domowej kwarantannie. W ciągu ostatnich 24 godzin we Włoszech wykonanych zostało prawie 50 testów na koronawirusa.
Koronawirus we Włoszech. Liczba osób zakażonych SARS-CoV-2 w poniedziałek 8 czerwca wynosi 234 998 osób. Z powodu koronawirusa zmarło 33 899 pacjentów. Za wyleczonych uznaje się 165 837 osób.
W pozostałych regionach nie stwierdzono więcej niż pięciu tysięcy zakażeń.
Wiceminister zdrowia Pierpaolo Sileri powiedział, że w Lombardii nie ma problemów ze zwalczaniem epidemii koronawirusa. Innego zdania jest Domenico Arcuri - nadzwyczajny komisarz ds. modernizacji infrastruktury szpitalnej w związku z COVID-19. Według niego stan alarmowy w regionach powinien zostać zniesiony dopiero w momencie wynalezienia i wyprodukowania wystarczających ilości szczepionki przeciwko koronawirusowi. W pierwszy weekend po zniesieniu obostrzeń na drogach do kurortów nadmorskich lub górskich ustawiły się kolejki samochodów. Weekendowe wypady mogą być w tym roku normą dla Włochów. Tylko 48 proc. mieszkańców deklaruje, że planuje dłuższy wypoczynek od czerwca do sierpnia. 20 proc. ankietowanych zostanie w tym roku w domu - nawet weekendowe wyjazdy są odwoływane głównie z powodu braku środków.