Koronawirus w USA. Liczba zakażonych wzrosła do 435 tysięcy - 9.04.2020

Koronawirus w USA. W czwartek 9 kwietnia w Stanach Zjednoczonych liczba zakażonych pacjentów przekroczyła liczbę 435 tysięcy. Liczba ofiar śmiertelnych wzrosła z kolei do ponad 14 osób.

W środę liczba zakażonych koronawirusem w Stanach Zjednoczonych wyniosła 400 tysięcy osób. W ciągu doby liczba chorych na COVID-19 wzrosła o 35 tysięcy. Jak sytuacja z koronawirusem w USA wygląda w czwartek 9 kwietnia?

Ile jest przypadków koronowirusa w USA?

Liczba wykrytych przypadków w Stanach Zjednoczonych. W czwartek 9 kwietnia 2020 liczba zakażonych koronawirusem w USA wzrosła do 435 160 osób. Liczba ofiar śmiertelnych wynosi 14 797 osób. 22 891 to z kolei liczba wyleczonych. W Nowym Jorku z powodu koronawirusa zginęło już więcej osób niż podczas zamachów terrorystycznych z 11 września. Jak sytuacja prezentuje się w poszczególnych stanach?

  • Nowy Jork - 151,171 przypadków, w tym 6,268 ofiar śmiertelnych
  • New Jersey - 47,437 przypadków, w tym 1,504 ofiary śmiertelne
  • Michigan - 20,346 przypadków, w tym 959 ofiar śmiertelnych
  • Kalifornia - 19,063 przypadków, w tym 507 ofiar śmiertelnych
  • Luizjana - 17,030 przypadków, w tym 652 ofiary śmiertelne
  • Massachusetts - 16,790 przypadków, w tym 433 ofiar śmiertelnych
  • Pensylwania - 16,743 przypadków, w tym 314 ofiar śmiertelnych
  • Floryda - 15,698 przypadków, w tym 323 ofiary śmiertelne
  • Illinois - 15,078 przypadków, w tym 462 ofiary śmiertelne

W pozostałych stanach liczba zakażonych nie przekracza 10 tysięcy przypadków.

Koronawirus w Stanach Zjednoczonych

Rząd Stanów Zjednoczonych planuje złagodzić zasady kwarantanny dla pracowników kluczowych sektorów. Teraz każda osoba, która bez odpowiedniego zabezpieczenia miała styczność z kimś zakażonym koronawirusem, musiała odizolować się na 14 dni nawet, jeśli sama nie miała żadnych objawów. Przez to wiele pielęgniarek, lekarzy, policjantów czy kierowców nie mogło pracować. Nowe regulacje będą zakładać, że osoba, która miała krótki kontakt z zakażonym i nie ma objawów, będzie mogła wrócić do pracy. Warunkiem jest mierzenie temperatury dwa razy dziennie oraz noszenie maseczki. - To bardzo ważna regulacja ponieważ różnicuje ona stopień narażenia na koronawirusa i definiuje, że narażenie ma miejsce w odległości do 2 metrów przez ponad 15 minut - powiedziała doktor Deborah Birx z zespołu kryzysowego Białego Domu.

Więcej o sytuacji w USA:

Więcej o: