We wtorek szef Światowej Organizacji Zdrowia Tedros Adhanom Ghebreyesus powiedział, że "pandemia jeszcze się nie skończyła". - I jest jeszcze daleko do jej końca. (...) Oczywiście nastąpił duży postęp. Dysponujemy bezpiecznymi i skutecznymi narzędziami, które zapobiegają zakażeniom, hospitalizacjom i zgonom - stwierdził, dodając, że mimo to wciąż dochodzi do rozprzestrzeniania się wirusa. Jak zaznaczył, liczba przypadków zakażeń SARS-CoV-2 zgłoszonych do WHO wzrosła o 30 proc. w ciągu ostatnich dwóch tygodni.
- Wirus nadal swobodnie krąży, a rządy nie rozkładają skutecznie ciężaru choroby zgodnie ze swoimi możliwościami, zarówno w przypadku hospitalizacji w ciężkich przypadkach, jak i rosnącej liczby osób w stanie po COVID, często określanych jako "COVID long" - zaznaczył szef WHO.
Więcej wiadomości na stronie głównej Gazeta.pl
Tedros Adhanom Ghebreyesus powiedział również, że martwi go rosnąca liczba przypadków, która może spowodować większe obciążenie systemów opieki zdrowotnej i pracowników. Jak dodał, "w miarę wzrostu liczby hospitalizacji i zakażeń koronawirusem, rządy muszą wdrożyć wypróbowane i przetestowane środki, takie jak maseczki, wietrzenie [pomieszczeń - red.] oraz protokoły testowania i leczenia".
Światowa Organizacja Zdrowia przypomina, że pandemia koronawirusa pozostaje stanem zagrożenia zdrowia publicznego o zasięgu międzynarodowym.