- Mamy ponad 1,6 tys. zakażeń. Procentowe wzrosty są spore w porównaniu do poprzednich tygodni i miesięcy - powiedział Wojciech Andrusiewicz w programie "Onet Rano". Rzecznik Ministerstwa Zdrowia skomentował też aktualną sytuację epidemiologiczną.
- W liczbach bezwzględnych to nadal, w porównaniu do tego, co przeżywaliśmy w lutym, tych przypadków nie jest aż tak dużo. W tej chwili dla nas zakażenia nie są aż tak istotne, w porównaniu do ważniejszej statystyki, do liczby pacjentów hospitalizowanych. Pamiętajmy, że w epidemii to najważniejsze dane, które pokazuje obciążenie systemu ochrony zdrowia - powiedział dalej Andrusiewicz.
Jak dodał rzecznik resortu zdrowia, w porównaniu do poprzednich fal epidemii koronawirusa, obecnie zdecydowanie mniej osób trafia do szpitali z powodu zakażeń SARS-CoV-2. - Przebiegi COVID-19 w przypadku wariantu omikron są zdecydowanie łagodniejsze - dodał Andrusiewicz.
Przeczytaj więcej informacji o epidemii koronawirusa na stronie głównej Gazeta.pl.
We wtorek 12 lipca Ministerstwo Zdrowia informowało o 2035 nowych infekcjach. Był to najwyższy dzienny wskaźnik w raporcie resortu od 2 kwietnia tego roku. Od początku epidemii w Polsce potwierdzono 6 024 488 przypadków zakażenia koronawirusem. Z powodu COVID-19 lub jej współistnienia z chorobami przewlekłymi zmarło 116 458 Polaków.
Tydzień temu dzienna liczba zakażeń wyniosła 1075, co stanowi wzrost o aż 89 proc. tydzień do tygodnia. Według ekspertów niemożliwe jest, by w Polsce było tylko dwa tysiące przypadków dziennie - o czym piszemy w artykule udostępnionym poniżej.