Obowiązujący dotąd stan epidemii związany z epidemią COVID-19, od poniedziałku 16 maja został zastąpiony stanem zagrożenia epidemicznego. Decyzję podjęto ze względu na zmniejszenie gwałtownego rozprzestrzeniania się zakażeń koronawirusem i spadek liczby osób hospitalizowanych.
W związku z mniejszą liczbą chorych i hospitalizowanych, Ministerstwo Zdrowia zdecydowało, że statystyki dotyczące COVID-19 będą publikowane raz na tydzień.
Ponadto resort podjął decyzję o zmianie zasad dotyczących testowania. Doktor Paweł Grzesiowski zwrócił uwagę na utrudniony dostęp do testów na COVID-19. Obecnie skierowanie na bezpłatne testy musi bowiem wypisać lekarz rodzinny. Wcześniej były one jednak dostępne w aptekach i punktach wymazowych.
Zdaniem doktora Pawła Grzesiowskiego, eksperta Naczelnej Rady Lekarskiej ds. walki z COVID-19, mniejsza liczba wykonywanych testów znacznie zaburza rzeczywisty obraz epidemii w Polsce, ponieważ osoby, które chorują i mają lekkie objawy zakażenia, funkcjonują w społeczeństwie, a to prowadzi do rozprzestrzeniania wirusa. Rozwiązaniem na tę sytuację - według Grzesiowskiego - byłoby więc przywrócenie łatwej dostępności testów na obecność koronawirusa.
- Bezpłatne testy na COVID-19 powinny być nadal dostępne w aptekach i punktach wymazowych - zaapelował doktor Paweł Grzesiowski w rozmowie z Radiem ZET.
Więcej informacji na temat epidemii koronawirusa znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Stan epidemii obowiązywał w Polsce od 20 marca 2020 roku. To sytuacja prawna wprowadzona na danym obszarze, mająca na celu podjęcie określonych w ustawie działań przeciwepidemicznych i zapobiegawczych dla zminimalizowania skutków epidemii. Z kolei stan zagrożenia epidemicznego, który obowiązuje od poniedziałku 16 maja, wiąże się z ryzykiem wystąpienia epidemii.
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.