We wtorek 17 maja Amerykańska Agencja Żywności i Leków wydała zezwolenie na podawanie jednej dawki szczepionki przypominającej przeciw COVID-19. Dodatkowa dawka ma być podawana co najmniej pięć miesięcy po zakończeniu podstawowego cyklu szczepień.
Chociaż duża część zachorowań na COVID-19 u dzieci przebiega łagodniej niż u dorosłych, podczas fali infekcji wywołanych wariantem omikron zakaziło się więcej dzieci niż wcześniej, najmłodsi częściej też trafiali do szpitali - czytamy w komunikacie FDA. Dodano, że dzieci, które przeszły nawet łagodną infekcję mogą doświadczać długotrwałych skutków zdrowotnych zakażenia.
"FDA zezwala na użycie jednorazowej dawki przypominającej szczepionki przeciwko COVID-19 Pfizer-BioNTech dla dzieci między 5. a 11. rokiem życia, by zapewnić im ciągłą ochronę przed COVID-19. Szczepionki są bezpieczne i pozostają najlepszą formą ochrony przed COVID-19 i poważnymi skutkami tej choroby" - podkreślono.
Więcej aktualnych wiadomości dotyczących koronawirusa znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
W USA dotychczas nie dopuszczono do użycia szczepionki Pfizer-BioNTech przeciwko COVID-19 dla dzieci poniżej 5 lat. Stosowanie preparatu w grupie wiekowej 5-11 lat zatwierdzono w październiku 2021 r. "Rozszerzenie zezwolenia dla tej grupy o dawkę przypominającą poprzedzono odpowiednimi badaniami, które potwierdziły skuteczność i bezpieczeństwo szczepionki" - zaznacza FDA.
W czwartek sprawą stosowania trzeciej dawki szczepionki u dzieci zajmą się zewnętrzni eksperci CDC, czyli Centrów Kontroli i Zapobiegania Chorobom. Po zasięgnięciu ich opinii ostateczną decyzję dotyczącą podawania dawki przypominającej dzieciom w wieku 5-11 lat podejmie dyrektor CDC. Według danych CDC 28,8 proc. dzieci z grupy wiekowej 5-11 lat przeszło podstawowy cykl szczepień przeciwko COVID-19 - to najmniejszy odsetek spośród wszystkich grup wiekowych.
(PAP) Autorzy: adj/ tebe/
Koronawirus: wszystkie aktualne informacje i zalecenia na gov.pl