Zgodnie z rozporządzeniem ministra zdrowia z 22 grudnia ub.r. od 1 marca 2022 r. osoby wykonujące zawód medyczny, pracujące w podmiotach leczniczych, farmaceuci i zatrudnieni w aptekach oraz studenci kierunków przygotowujących do zawodu medycznego, podlegają obowiązkowi szczepień przeciwko COVID-19. Do 1 marca zobowiązani są do posiadania certyfikatu poświadczającego pełne szczepienia. Takiego dokumentu będzie wymagać od personelu medycznego dyrekcja szpitala powiatowego w Końskich.
Nie mogę dopuścić do pracy osób, które nie spełniają wymagań sanitarnych wynikających z rozporządzenia ministra zdrowia. Bezpieczeństwo jest najważniejsze. Tak jak nie mogę dopuścić do pracy w szpitalu pracownika, który nie ma szczepienia WZW typu B, tak też musimy ograniczyć możliwość zakażenia pacjenta koronawirusem
- powiedział PAP dyrektor szpitala w Końskich, dr Wojciech Przybylski.
Osoby powyżej 60 roku życia, które nawet są zaszczepione przeciw COVID-19, nie zawsze mają trwałą odporność i mogą być zakażone przez personel medyczny. Musimy minimalizować ryzyko, podobnie jak robi się to w przypadku innych chorób zakaźnych
- dodał dyrektor pełniący również funkcję świętokrzyski konsultanta ds. zdrowia publicznego.
Wskazał też, że w szpitalu w Końskich spośród ponad 900 pracowników, szczepienia przeciw koronawirusowi dotąd nie przyjęło około 60 osób. Wśród personelu medycznego jest to kilku lekarzy i kilkadziesiąt pielęgniarek. - Ale są to też osoby, które przechorowywały COVID-19, albo są w trakcie przechorowywania i muszą uzupełnić szczepienie - zaznaczył.
Z kolei personelowi medycznemu, który podważa dwustuletnie doświadczenia szczepień, powinno być zawieszane, albo całkowicie zabierane prawo do wykonywania zawodu
- ocenił dyrektor.
Obowiązek szczepień nie dotyczy personelu, który ma do tego zdrowotne przeciwskazania.
*
Autor: Wiktor Dziarmaga, PAP
Koronawirus: wszystkie aktualne informacje i zalecenia na gov.pl.