36 995 nowych zakażeń i 252 ofiar śmiertelnych - takie dane podało Ministerstwo Zdrowia we wtorek 25 stycznia. Tydzień temu (we wtorek 18 stycznia) resort podał informację o 10 652 nowych przypadkach i 377 osobach zmarłych, co oznacza, że w ciągu tygodnia liczba zakażeń wzrosła o 88 proc.
Aktualnie w szpitalach znajdują się 14 153 osoby zakażone koronawirusem, z czego 1 164 są podłączone do respiratora. Objętych kwarantanną jest 946 658 osób. Od początku wybuchu epidemii koronawirusem zakaziło się 4 584 360 osób, 104 097 zmarło, a 3 866 914 pacjentów zostało uznanych za ozdrowieńców.
Więcej na temat sytuacji epidemiologicznej w Polsce na stronie głównej Gazeta.pl
Nowe przypadki zakażeń pochodzą z województw:
208 zakażeń to dane bez wskazania adresu.
Szef resortu zdrowia Adam Niedzielski przekazał, że według aktualnych scenariuszy w obecnym tygodniu przekroczymy 50 tys. dobowych zakażeń. - Widzimy bardzo dynamiczne wzrosty zleceń na badania. To jest absolutnie niespotykane, co dzieje się w ostatnim tygodniu i co też obserwujemy dzisiaj, ta liczba zleceń przyrasta każdego dnia - powiedział podczas poniedziałkowej konferencji.
Tymczasem eksperci wskazują, że nabycie odporności poprzez przechorowanie COVID-19 może pociągnąć za sobą wiele konsekwencji w postaci tzw. długich objawów COVID i zdecydowanie lepiej jest przyjąć szczepionkę. Long COVID dotyczy nawet 30 proc. ozdrowieńców. - Przynajmniej jeden z takich objawów (mgła mózgowa, uporczywe zmęczenie, duszności, uszkodzenia płuc, zapalenie mięśnia sercowego, problemy z zębami, zaburzenia miesiączkowania, wypadanie włosów, zaburzenia psychiczne - red.) utrzymuje się przez wiele miesięcy - przekazała prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska z Katedry Wirusologii i Immunologii UMCS w Lublinie.
Siema! Gazeta.pl kolejny już raz gra #JedenDzieńDłużej dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Każde dodatkowe wsparcie dla tej akcji jest bezcenne. Licytujcie i kwestujcie razem z nami.