- 16 173 nowe przypadki i 684 osoby zmarły z powodu COVID-19 - takie dane ujawnił rzecznik rządu Piotr Müller, który był gościem programu "Tłit" w WP.pl. Oficjalne i pełne dane zostaną podane przez Ministerstwo Zdrowia o godzinie 10:30.
- Porównując dane tydzień do tygodnia, to niewielki spadek - przyznał rzecznik rządu. Tydzień temu resort zdrowia informował o 17 196 nowych zakażeniach i 632 zgonach osób chorych na COVID-19. W szpitalach przebywało wówczas 19 264 pacjentów zakażonych SARS-CoV-2, w tym 1 854 było podłączonych do respiratorów.
Przeczytaj więcej podobnych informacji na stronie głównej Gazeta.pl.
W ostatnich dniach politycy rządu informują o nowych przypadkach zakażeń i zgonów przed oficjalnymi danymi Ministerstwa Zdrowia. We wtorek podał je Adam Niedzielski. Przypominamy, 11 stycznia resort przekazał, że ostatniej doby stwierdzono 11 406 potwierdzonych przypadków koronawirusa a aż 493 osoby zmarły. We wtorek minister zdrowia dodał, że liczba zgonów w wyniku zakażenia SARS-COV-2 od początku epidemii W Polsce przekroczyła już liczbę 100 tys. osób.
Dalej dodał, że w związku z pojawieniem się wariantu omikron, który jest bardziej zakaźny, "prawdopodobnie każda osoba w społeczeństwie, będzie narażona na kontakt z nim. - Jeśli chodzi o osoby niezaszczepione, to zarazi się praktycznie każdy. W przypadku hospitalizacji ten odsetek jest mniejszy, ale omikron jest bardzo zakaźny - przyznał minister.
Z modeli prognostycznych, na które powołał się polityk wynika, że w najczarniejszym scenariuszu może dojść do sytuacji, kiedy codziennie zakażać się będzie ok. 100 tys. Polaków.