Włochy. Kryzys małżeński w pandemii - spór dot. szczepień coraz częstszą przyczyną separacji

Spory na temat szczepień przeciwko COVID-19, także dotyczące dzieci, są coraz częstszą przyczyną separacji we Włoszech. Zjawisko to odnotowują adwokaci, którzy mówią o wyraźnym wzroście wniosków, jakie otrzymują od skonfliktowanych małżeństw.

Jedno z małżonków popiera szczepienie, drugie jest przeciwne; spór jest tak poważny, że trafiają do adwokata, by rozpocząć procedurę separacji. Często rodzice nie mogą dojść do porozumienia w sprawie zaszczepienia dzieci. To, jak wskazują przedstawiciele palestry, jeden z ubocznych efektów pandemii, który przeradza się w kryzys małżeński.

Zobacz wideo Jak rząd radzi sobie w walce z COVID -19? Gawkowski: PiS już kilka razy ogłosił wygraną z pandemią

Włoska adwokatka: Kiedyś ludzie kłócili się o wakacje. W czasach COVID-19 kłótnie dotyczą szczepień

Specjalizująca się w kwestiach rodzinnych adwokatka Carmen Posillipo z miasta Caserta na południu Włoch przyznała, że jest dosłownie zasypana wnioskami o separację, które często są pierwszym krokiem do rozwodu. Jak podkreśliła, cytowana przez agencję Ansa, konflikt na tle szczepień dzieci stał się tak częstym powodem nieporozumień małżonków, jak te dotąd uważane za "klasyczne".

- Kiedyś ludzie kłócili się o wakacje, o udzielenie sakramentów, o wybór dyscypliny sportu. W czasach COVID-19 kłótnie dotyczą szczepień - dodała.

Więcej wiadomości na temat koronawirusa na stronie głównej Gazeta.pl.

Według włoskiej prawniczki wśród przeciwników szczepień jest więcej mężczyzn. Jak zauważyła, także do wielu jej kolegów zgłaszają się pary, które chcą się rozstać z powodu różnicy poglądów na temat szczepień. Do kancelarii przychodzą także ci, którzy chcą, aby adwokat nakłonił współmałżonka do wyrażenia zgody na zaszczepienie dziecka.

Włochy. Szkoły zostały otwarte od poniedziałku 

Premier Włoch Mario Draghi oświadczył w poniedziałek (10 stycznia), że w obecnej sytuacji pandemicznej szkoły muszą pozostać otwarte. Jak dodał, jest to priorytet dla jego rządu.

- Szkoła ma fundamentalne znaczenie dla demokracji - mówił szef rządu na konferencji prasowej w Rzymie w dniu wznowienia nauki po feriach, wyjaśniając nowe podejście do pandemii: - Chcemy być bardzo ostrożni, ale jednocześnie zminimalizować efekty socjalne, zwłaszcza w odniesieniu do dzieci i młodzieży, bo to uczniowie odczuli najbardziej skutki zamknięcia szkół z psychologicznego i edukacyjnego punktu widzenia.

Obecny na konferencji minister oświaty Patrizio Bianchi, odnosząc się do obowiązującego nauczycieli od grudnia wymogu szczepień, poinformował, że zawieszonych jest 0,72 proc. z nich, ponieważ postanowili się nie zaszczepić.

Po otwarciu szkół w poniedziałek po feriach świątecznych minister ogłosił, że z powodu zakażenia lub kwarantanny nieobecnych było 6 proc. nauczycieli i 4,5 proc. uczniów. Jak dodał, 3 proc. włoskich gmin podjęło decyzję o zamknięciu placówek oświatowych.

Autor: Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)/sw/ jar/

Koronawirus: aktualne informacje i zalecenia na gov.pl

Więcej o: