Kary finansowe dla tej grupy wiekowej (osób powyżej 50 lat) będą obowiązywać od 1 lutego - wyjaśniono. Podstawowa kara wynosić będzie 100 euro.
Już najniższa wysokość kary wywołała we Włoszech polemikę. Pojawiły się opinie, że jest zdecydowanie za niska, bo odpowiada dwóm mandatom za parkowanie w niedozwolonym miejscu. Skrytykowali to między innymi pracownicy ochrony zdrowia.
Rząd wyjaśnił, że nie jest to jedyna przewidziana kara. Przypomniano, że pracownikom , którzy nie mają wzmocnionej przepustki covidowej, wystawionej na podstawie szczepienia lub wyleczenia się, już teraz grozi zawieszenie w obowiązkach oraz brak pensji, a także kara od 600 do 1500 euro, jeśli wejdą do miejsca pracy bez certyfikatu. W razie ponownego naruszenia przepisów, wysokość grzywny zostanie podwojona.
Przeczytaj więcej informacji o epidemii koronawirusa na stronie głównej Gazeta.pl.
Ponadto już obowiązują kary od 400 do 1000 euro dla wszystkich obywateli, bez względu na wiek, za wejście bez tzw. Green Pass wszędzie tam, gdzie jest on wymagany. Dotyczy to między innymi środków transportu, lokali gastronomicznych, placówek kultury, obiektów sportowych i masowych imprez.
W piątek 7 stycznia włoskie Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 108 297 zakażeniach zdiagnozowanych ostatniej doby. Średnia tygodniowa plasuje się na ponad 136 tysiącach zakażeń. Mimo tego liczba zgonów jest stosunkowo niska i wyniosła w piątek 223. Powodem wzrostu zakażeń ma być wariant omikron, który zakaża nawet osoby zaszczepione. Mimo tego osoby te rzadziej trafiają do szpitali. We Włoszech w pełni zaszczepionych jest 75,4 proc. obywateli. Co najmniej jedną dawkę szczepionki przyjęło 81,8 proc. osób, a po trzecią, przypominającą dawkę zgłosiło się już 37,6 proc. Włochów.
Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP) /sw/ mal/
Koronawirus: wszystkie aktualne informacje i zalecenia na gov.pl.