Dr Paweł Grzesiowski, ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej do spraw walki z COVID-19 był w środę gościem TVN 24. Medyk był pytany o wysoką liczbę nowych zakażeń SARS-CoV-2 oraz rekordową w czwartej fali pandemii liczbę ofiar śmiertelnych.
- Bardzo duży bilans zgonów z całą pewnością jest efektem zachorowań z okresu przedświątecznego - wyjaśnił dr Grzesiowski. I dodał, że szczyt był w pierwszej połowie grudnia. - Osoby, które teraz umierają, to ofiary tych zachorowań. Będziemy widzieli jeszcze wysokie wskaźniki zgonów przez co najmniej tydzień, bo ci pacjenci wciąż leżą w szpitalach i walczą o życie - mówił lekarz.
Ekspert podkreślił także, że lekarze od początku wskazywali, że szczepienia nie mają 100 proc. skuteczności. Wyjaśnił, że zgony wśród zaszczepionych dotyczą "głównie osób, którym zanikła odporność po dwóch dawkach, czyli minęło więcej niż pięć-sześć miesięcy od drugiej dawki". Dr Paweł Grzesiowski zaznaczył, że bardzo ważne jest, aby nie odkładać przyjęcia trzeciej dawki. - Ona chroni przed ciężkim przebiegiem - przypomniał.
Więcej najnowszych informacji o pandemii koronawirusa przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.
Nie tylko dr Paweł Grzesiowski zachęca do jak najszybszego przyjęcia trzeciej dawki szczepionki. "Obserwując, jak rozlewa się fala zakażeń SARS-CoV-2 po całym świecie, nabieram przekonania, że każdy z nas prędzej czy później ulegnie zakażeniu (być może nawet wielokrotnie). Żeby zmniejszyć ryzyko ciężkiego przebiegu choroby (włącznie ze śmiercią) należy się zaszczepić" - napisał na Twitterze profesor medycyny UJCM Wojciech Szczeklik.
I dodał, że "należy próbować opóźnić falę omikrona jak tylko się da - przynajmniej do czasu, gdy opadnie teraźniejsza fala delty i chorzy opuszczą szpitale. Warto zrobić, co tylko można, żeby zakażenia nie wybuchły jednoczasowo, bo to dobije ochronę zdrowia, szpitalnictwo i gospodarkę".
Ministerstwo Zdrowia poinformowało w środę, że w ciągu ostatniej doby odnotowano 15 571 nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem. Zmarło 794 pacjentów chorych na COVID-19. Najwięcej zarażonych było w województwie: mazowieckim (2130), śląskim (2117), wielkopolskim (1896), małopolskim (1467) i dolnośląskim (1348).