We Francji odnotowano rekordowy dzienny przyrost zakażeń koronawirusem - poinformował w czwartek 23 grudnia minister zdrowia tego kraju Olivier Veran. W ciągu ostatniej doby stwierdzono 88 tys. nowych infekcji. Veran podkreślił na konferencji prasowej, że "liczby te są najgorsze, jakie kraj widział od początku pandemii". "Dzisiejsze dane nie są dobre" - powiedział i dodał, że w związku z tymi informacjami wkrótce prawdopodobnie zostaną zmienione obostrzenia epidemiczne.
W ciągu ostatniej doby na COVID-19 zmarło we Francji 179 osób. 3208 osób jest na oddziałach intensywnej terapii, to o 61 więcej niż 24 godziny wcześniej. Jak wynika z danych amerykańskiego Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa, pierwszą dawkę szczepionki przeciw COVID-19 we Francji przyjęło dotąd 78 proc. populacji, a w pełni zaszczepionych jest 73 proc. Dawkę przypominającą przyjęło dotąd, według tych samych danych, ponad 27 proc. mieszkańców kraju.
Więcej informacji ze świata i kraju znajdziesz na stronie głównej portalu Gazeta.pl.
W środę Veran oceniał, że jeszcze w tym roku we Francji wykrywanych będzie 100 tys. zakażeń koronawirusem dziennie, a jako powód wskazał wysoką zakaźność nowego wariantu koronawirusa omikron. Według rządowych prognoz omikron stanie się dominujący w kraju między Bożym Narodzeniem a Nowym Rokiem. Według ministra zdrowia omikron odpowiada obecnie za około 20 proc. wszystkich zakażeń we Francji, ale "w regionie stołecznym Ile-de-France bez wątpienia poziom ten wynosi 30-35 proc".
We Włoszech odnotowano w czwartek rekordową liczbę dobowych zakażeń od początku pandemii; wykryto ponad 44,5 tys. nowych przypadków koronawirusa. Poprzedni rekord zanotowano 13 listopada 2020 roku, gdy zakażeń był około 40 tysięcy. Ministerstwo zdrowia Włoch poinformowało, że ostatniej doby na COVID-19 zmarło w kraju 168 osób, czyli trzy razy mniej niż w dniu zeszłorocznego rekordu liczby zakażeń. Łączny bilans zmarłych przekroczył 136 tysięcy.
Szacuje się, że obecnie zakażonych jest około 430 tysięcy osób w kraju. Padł też rekord liczby wykonanych jednego dnia testów: 901 tysięcy. W szpitalach jest ponad 9 tys. osób z diagnozą COVID-19, w tym około tysiąca na intensywnej terapii. Według Instytutu Służby Zdrowia wariant omikron koronawirusa stanowi obecnie około 28 proc. wszystkich zakażeń i odsetek ten gwałtownie rośnie. W regionie Lombardia jest to już 40 procent - podały władze w Mediolanie.
W ciągu ostatniej doby w Hiszpanii odnotowano ponad 72,9 tys. zakażeń koronawirusem, czyli najwięcej w ciągu jednego dnia od początku pandemii - poinformował w czwartek resort zdrowia tego kraju. Ministerstwo sprecyzowało, że minionej doby liczba infekcji przypadających na 100 tys. obywateli przekroczyła poziom 911, czyli wzrosła o 127 w porównaniu ze środą.
Według rządu Sancheza w najbliższych dniach w Hiszpanii należy spodziewać się utrzymania wysokich dziennych liczb zakażeń koronawirusem. Potwierdzeniem tej prognozy ma być m.in. ujawniony w czwartek raport ministerstwa środowiska, według którego w wodach ściekowych na terenie kraju utrzymuje się najwyższe stężenie SARS-CoV-2 od początku pandemii.
W czwartek rekordową liczbę dziennych infekcji zanotowano we wspólnotach autonomicznych Kraju Basków, Nawarry oraz Kantabrii. W tych położonych na północy kraju regionach zachorowało odpowiednio 4,7 tys., 1,6 tys. i 741 osób. Rekord dziennych zakażeń padł również w Estremadurze, na zachodzie Hiszpanii - 2,1 tys. Najwięcej od początku pandemii dziennych zakażeń zanotowano też we wspólnocie autonomicznej Madrytu – ponad 20 tys. Pomimo rekordowej liczby zakażeń władze regionu stolicy nie chcą zgodzić się na zapowiedziany w środę przez premiera Hiszpanii Pedro Sancheza obowiązek noszenia masek na ulicach.
Tymczasem we czwartek władze wspólnoty autonomicznej Murcji, na południowym wschodzie, zatwierdziły obowiązywanie nocnej godziny policyjnej w okresie świąteczno-noworocznym, a także w pierwszych dwóch tygodniach stycznia.
Autorzy: Marcin Zatyka, Sylwia Wysocka, zm, zat, ap
Koronawirus: wszystkie aktualne informacje i zalecenia na gov.pl.