9 609 nowych zakażeń i 29 ofiar śmiertelnych - takie dane podało Ministerstwo Zdrowia w poniedziałek 20 grudnia. Tydzień temu (w poniedziałek 13 grudnia) w ciągu doby wykryto natomiast 11 379 nowych zakażeń, 29 osób zmarło.
Aktualnie w szpitalach znajduje się 23 612 osób zakażonych koronawirusem, z czego 2 116 jest podłączonych do respiratora. Objętych kwarantanną są 445 032 osoby. Od początku wybuchu epidemii koronawirusem zakaziło się 3 968 450 osób, 91 514 zmarło, a 3 458 870 pacjentów zostało uznanych za ozdrowieńców.
Więcej na temat sytuacji epidemiologicznej w Polsce na stronie głównej Gazeta.pl.
Nowe przypadki zakażeń pochodzą z województw:
88 to dane bez wskazania adresu.
Zdaniem ministra zdrowia Adama Niedzielskiego "apogeum zakażeń i hospitalizacji w czwartej fali mamy już za sobą". Szef resortu napisał na Twitterze, że dodatkowe spadki zakażeń koronawirusem powinny zostać przyspieszone przez rozpoczynającą się w poniedziałek 20 grudnia trzytygodniową przerwę w nauce.
Tymczasem zdaniem wiceministra zdrowia Waldemara Kraski kolejna, piąta fala, COVID-19 może przyjść już w styczniu. Jak przekazał, polskie laboratoria jak na razie potwierdziły siedem przypadków zakażenia omikronem. Kraska podkreślił, że nowy wariant jest "zdecydowanie bardziej zaraźliwy, niż ten, który jest w tej chwili, czyli wariant delta". - Aby ten wirus mógł się szybciej rozprzestrzeniać wystarczy kilkanaście minut w bliskim kontakcie z osobą zakażoną - przestrzegł wiceszef MZ.