We wtorek Ministerstwo Zdrowia ogłosiło nowe restrykcje w czwartej fali pandemii COVID-19. Od kolejnej środy, 15 grudnia, limity miejsc w restauracjach, hotelach, kinach i kościołach zostaną zmniejszone z 50 do 30 proc. Przekroczyć je będą mogły jedynie osoby zaszczepione, o ile okażą unijny certyfikat covidowy. Od tego dnia zostaną też wprowadzone obowiązkowe testy dla współdomowników osób zakażonych COVID-19 - bez względu na posiadany certyfikat.
Od 1 marca obowiązkowe szczepienia przeciwko COVID-19 obejmą nauczycieli, pracowników służby zdrowia i służb mundurowych. - Od 1 marca będzie to szczepienie, które jest wymagane jako warunek pojawienia czy spełnienia warunku pracy - przekazał minister Niedzielski.
"Nowe restrykcje to dopiero początek" - podaje Onet. Z ustaleń portalu wynika, że w rządzie "od tygodni trwają zaawansowane prace legislacyjne nad wdrożeniem paszportów covidowych, bez których osoby niezaszczepione, przy wysokim poziomie hospitalizacji np. 50 na 100 tys. w danym powiecie, nie będą mogły wejść do miejsc publicznych lub będą miały znacznie utrudniony dostęp do pewnych usług, w tym także do transportu publicznego".
Onet dotarł do informacji, z których wynika, że w rządzie trwają rozmowy o tym, by obowiązek szczepień objął w razie potrzeby także inne zawody oprócz trzech grup wymienionych na konferencji prasowej - nie wiadomo na razie, o jakie grupy zawodowe mogłoby chodzić.
Według informacji portalu w rządzie zwiększa się też liczba zwolenników wprowadzenia zdalnego nauczania dla dzieci niezaszczepionych przeciw koronawirusowi. "Rozwiązanie to miałoby zostać wdrożone w przypadku kolejnej wiosennej fali pandemii lub dopiero wraz z kolejnym rokiem szkolnym" - czytamy. Szczepienia dla dzieci w wieku 5-11 lat mają być w Polsce dostępne już przyszłym tygodniu - od 15 grudnia. Na razie Ministerstwo Zdrowia ogłosiło, że w związku ze wzrostem zakażeń powróci nauka zdalna dla szkół podstawowych i ponadpodstawowych: w okresie poprzedzającym ferie i już w przyszłym roku, po ich zakończeniu, czyli od 20 do 23 grudnia i po Święcie Trzech Króli - do 9 stycznia. 10 stycznia uczniowie wrócą do szkół.
Minister zdrowia Adam Niedzielski potwierdził na konferencji prasowej, że dobiegają końca prace nad ustawą zezwalającą pracodawcom kontrolę zdrowia epidemicznego pracowników. - Jesteśmy już blisko finiszu - powiedział szef MZ. Jak dodał, nowa wersja ustawy zakłada, że przełożony pracownika będzie mógł zlecić, by ten okazał mu wynik testu na koronawirusa. Pierwotnie planowano, by był to certyfikat szczepień. W ustawie zapisano, że pracownikom będą przysługiwały darmowe testy.
Więcej informacji o pandemii COVID-19 znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>>