"Jeszcze raz proszę - bądźmy odpowiedzialni. Epidemia dotyczy nas wszystkich i wszyscy mamy obowiązek ją powstrzymać - dla siebie i dla następnych pokoleń" - napisał Mateusz Morawiecki na Facebooku. W dniu, w którym zamieścił wpis, w Polsce odnotowano 27 tys. nowych zakażeń koronawirusem. Zmarły 502 osoby. To niewiele mniej, niż w środę - wówczas zmarło aż 570 chorych.
- Niestety 502 osoby przegrały walkę z COVID-19. Apeluję do osób, które nie zaszczepiły się na COVID-19. Ale apeluję też do osób, które chorują, bo zgłaszają się pacjenci zdecydowanie za późno, w 9., 10. dobie choroby. Jeżeli jesteśmy chorzy, mamy jakieś objawy, to zgłośmy się, nie czekajmy (...) Przybywa niestety pacjentów w naszych szpitalach, przybywa zajętych łóżek, to jest teraz 21,5 tys. osób hospitalizowanych [coraz mniej jest też wolnych respiratorów - w środę wolne były 741 z 2603 dostępnych - red.] - mówił Kraska. Pytany, czy wystarczy łóżek dla chorych, odparł: - Nie mamy takiego dużego buforu łóżek dla pacjentów z COVID-19.
Morawiecki zaznaczył, że trzeba skończyć z postawą: "epidemia mnie nie dotyczy, może będzie dotyczyła kogoś innego". "Nie, szanowni państwo, ona dotyczy nas wszystkich! Wszyscy mamy obowiązek [by - red.] powstrzymać epidemię dla siebie i następnych pokoleń" - podkreślił.
Przypomnijmy: rząd nie wprowadził większych obostrzeń z wyjątkiem tzw. pakietu alertowego, zakłada on: