- W najbliższych dniach będziemy mieli dokładniejsze informacje na temat skuteczności szczepionki przeciw wariantowi omikron, ale jest tu miejsce na optymizm i istnieją wstępne przesłanki, że ci, którzy są zaszczepieni szczepionką w dalszym ciągu ważną lub przypominającą, będą przed nim chronieni - powiedział minister zdrowia Izraela Nitzan Horowitz podczas wizyty w Centrum Medycznym Soroka w Beer Szewie.
- Szczepienie jest teraz naprawdę kluczowe. Każdy, kto zostanie narażony na wariant omikron bez zaszczepienia, narazi się na niepotrzebne ryzyko - oznajmił szef resortu zdrowia w Izraelu.
Późnym wieczorem we wtorek w raporcie telewizji Channel 12 podano, że szczepionka Pfizera jest tylko nieco mniej skuteczna w zapobieganiu zakażeniom omikronem niż Deltą - 90 proc. w porównaniu do 95 proc. Jest natomiast równie skuteczna (około 93 proc.) w zapobieganiu poważnym objawom u osób zaszczepionych już dawką przypominającą.
Więcej informacji na temat epidemii koronawirusa na stronie głównej Gazeta.pl.
Według raportu zdolność wariantu omicron do zakażania jest wyższa niż Delta, ale nie tak bardzo, jak się obawiano - około 1,3 razy wyższa.
(PAP) jo/ tebe/
Koronawirus: wszystkie aktualne informacje i zalecenia na gov.pl.
W środę 1 grudnia w Izraelu odnotowano 443 przypadki zakażeń koronawirusem i tylko trzy zgony. Kraj ten jest już po szczycie kolejnej fali epidemii, podczas której informowano o maksymalnie ponad 22 tysiącach zakażeń dziennie. Z danych z 30 listopada wynika, że już niemal 45 proc. mieszkańców Izraela zaszczepiło się dawką przypominającą szczepionki przeciwko COVID-19.