Nowe obostrzenia. Lekarz: Nie rozumiem, dlaczego osoby zaszczepione nie będą poddawane kwarantannie

Zmutowana wersja koronawirusa o nazwie omikron dociera do kolejnych krajów. Europa wprowadza obostrzenia, polski rząd reaguje dodatkowymi restrykcjami. - Mówi się, że lepiej późno niż wcale, więc dobrze, że w ogóle wprowadzono jakieś obostrzenia - podkreślił dr Bartosz Fiałek. Do samych restrykcji miał jednak kilka uwag.

W związku z pojawieniem się nowego wariantu koronawirusa minister zdrowia zaostrzył restrykcje sanitarne w Polsce. Nowe obostrzenia mają obowiązywać od 1 do 17 grudnia. W kościołach, lokalach gastronomicznych, hotelach i obiektach kulturalnych, takich jak kina, teatry, opery, domy i ośrodki kultury, a także podczas koncertów i widowisk cyrkowych będzie obowiązywał limit 50 procent obłożenia, a nie, jak dotychczas, 75 procent. Limit 50 procent będzie obowiązywał również w obiektach sportowych, takich jak baseny i aquaparki. W obiektach handlowych będzie obowiązywał limit jednej osoby na 15 metrów kwadratowych (obecny limit to jedna osoba na 10 metrów kwadratowych), podobnie jak na siłowniach, w klubach i centrach fitness, muzeach, galeriach sztuki, na targach, wystawach, kongresach i konferencjach.

Minister zdrowia zapowiedział też zakaz lotów do siedmiu krajów Afryki, uznanych za kraje szczególnego ryzyka. To Republika Południowej Afryki, Botswana, Lesotho, Mozambik, Namibia, Zimbabwe i Eswatini - dawniej Suazi. Osoby wracające z tych krajów będzie obowiązywała 14-dniowa kwarantanna. Nie ma możliwości jej skrócenia. Osoby podróżujące z krajów spoza strefy Schengen będą objęte kwarantanną wydłużoną do 14 dni, z której jednak będą mogły być zwolnione na podstawie testu PCR, wykonanego po upływie 8 dni od przekroczenia granicy. Zgodnie z przepisami, kwarantanny nie muszą jednak przechodzić, osoby zaszczepione przeciwko COVID-19 jedną z 4 rodzajów szczepionek, które została dopuszczona do obrotu w Unii Europejskiej: Comirnaty (Pfizer), Moderna, Vaxzevria (AstraZeneca) i Janssen (Johnson &Johnson).

Zobacz wideo

Więcej informacji o pandemii koronawirusa znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Lekarz: Nie rozumiem, dlaczego osoby zaszczepione nie będą poddawane kwarantannie

Nowe restrykcje, w rozmowie z portalem Gazeta.pl, skomentował dr Bartosz Fiałek. Zdaniem eksperta sytuacja epidemiczna była już wcześniej na tyle zła, że należało wprowadzić obostrzenia, które wpłynęłyby na spadek transmisji wirusa. - Mówi się, że lepiej późno niż wcale, więc dobrze, że w ogóle wprowadzono jakieś obostrzenia - zauważył.

Zwrócił jednak uwagę m.in. na wprowadzony zapis o kwarantannie. I dostrzegł w nim braki zwłaszcza w kontekście nowego wariantu koronawirusa - omikrona. - Bardzo dobrze, że wprowadzono kwarantannę dla przyjeżdżających. Nie rozumiem tylko, dlaczego osoby zaszczepione nie będą jej poddawane, po przyjeździe z innych krajów. Trzeba mieć świadomość, że szczepienia bardzo redukują liczbę zachowań i ryzyko ciężkich powikłań, ale nie są idealne - to znaczy w 100 proc. nie zabezpieczają nas przed koronawirusem. Osoba, która jest zaszczepiona również może roznosić koronawirusa, oczywiście w mniejszym stopniu, ale jednak - podkreślił Fiałek.

Jego zdaniem kwarantanna powinna obowiązywać niezależnie od tzw. statusu zaszczepienia. - Trzeba mieć też świadomość, że ten nowy wariant, omikron, jest już nie tylko w południowej Afryce. Już wiemy, że został odnotowany w Czechach, Niemczech, Belgii we Włoszech, Australii i Kanadzie. Mamy różne kontynenty, które się z nim mierzą. To znaczy, że niezależnie skąd wrócimy, to możemy przywlec ze sobą nowy wariant - podkreślił.

"Osoba zaczepiona może zachorować"

Uwagę eksperta zwrócił również zapis, że zmniejszone limity (np. w kinach czy restauracjach - przyp. red.) nie będą obowiązywać osób zaszczepionych.

- To byłoby zrozumiałe, gdyby osoby zaszczepione wytwarzały odporność sterylną czy taką, że nie dość, że nie zachorują, to jeszcze nie będą transmitować patogenu. Wiemy, że tak nie jest. Osoba zaczepiona może zachorować. Oczywiście przebieg będzie bezobjawowy lub łagodny. Jak będzie chora, to może transmitować nowego wirusa. Jak może transmitować, to może zarazić innych. Nie do końca rozumiem, dlaczego poza limity wyciągane są osoby zaszczepione i nie do końca rozumiem, że zwalnia się z kwarantanny osoby zaszczepione - zauważył. 

Więcej o: