20 576 nowych zakażeń i 51 ofiary śmiertelne - takie dane podało Ministerstwo Zdrowia w niedzielę 28 listopada. Tydzień temu (w niedzielę 21 listopada) w ciągu doby wykryto 18 883 nowe zakażenia, 41 osób zmarło.
Aktualnie w szpitalach znajduje się 20 067 osób zakażonych koronawirusem, z czego 1 816 jest podłączonych do respiratora. Objętych kwarantanną jest 684 516 osób. Od początku wybuchu epidemii koronawirusem zakaziło się 3 507 828 osób, z czego 83 037 zmarło, a 3 000 312 pacjentów zostało uznanych za ozdrowieńców.
Więcej na temat sytuacji epidemiologicznej w Polsce na stronie głównej Gazeta.pl.
Nowe przypadki zakażeń pochodzą z województw:
127 przypadków to dane bez wskazania adresu.
Zdaniem naukowców szczyt czwartej fali koronawirusa może nastąpić w pierwszym tygodniu grudnia. Liczby przekraczające 20 tys. zakażeń dziennie notowane są już jednak od półtora tygodnia. Zdaniem dra hab. Filipa Raciborskiego, eksperta ds. zdrowia publicznego z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, na lokalne lockdowny jest już za późno.
- Jeśli dotychczas nie wyrobiliśmy sobie nawyku noszenia maseczek i trzymania dystansu społecznego, to nawet groźba kar i egzekwowanie ich przez policję, nie poprawi zanadto sytuacji. Teraz już jest na to za późno - powiedział. Jego zdaniem teraz czas na wprowadzenie np. obostrzeń dla osób niezaszczepionych.
Tymczasem na świecie pojawiły się doniesienia o wykryciu kolejnego wariantu koronawirusa. Eksperci ostrzegają, że do walki z Omikronem być może potrzebny będzie wyższy poziom przeciwciał.