- W tej fali to jest najwyższa liczba zgonów, więc te liczby cały czas rosną w tym sensie, że w stosunku do poprzedniego tygodnia jest przyrost, aczkolwiek ten przyrost już jest stosunkowo niski, bo jesteśmy w okolicach 15-procentowej dynamiki - powiedział Adam Niedzielski na antenie RMF FM. Minister zdrowia dodał, że wszystko wskazuje na to, że w tym tygodniu albo następnym będziemy mieć "apogeum czwartej fali". - W dziennych statystykach możemy przebić tę granicę 30 tys. - stwierdził. - Ale widać, że ta dynamika już wyraźnie spada. Mamy już regiony, gdzie są coraz mniejsze liczby zakażeń - powiedział szef resortu zdrowia.
Adam Niedzielski został zapytany, dlaczego w zeszłym roku przy dużo niższych liczbach zakażeń i liczbie zajętych łóżek został wprowadzony lockdown, a teraz nie. - Jesteśmy w zupełnie innej sytuacji. (...) To nie jest kwestia konsekwencji, ale zupełnie innych warunków, w jakich się znajdujemy. Teraz mamy blisko 60 proc. dorosłej populacji wyszczepionej. Nasza odporność populacyjna jest zupełnie inna niż była rok temu - stwierdził polityk.
Minister zdrowia na antenie RMF FM pytany był też o to, dlaczego w Europie wprowadzane są restrykcje, a w Polsce nie. - W Niemczech mamy dziennie 68 tys. przypadków. Czechy mają 22 tys., a są krajem trzykrotnie mniejszym. Nie możemy ślepo powielać rozwiązań z tamtych krajów - powiedział Niedzielski. - Restrykcje nie są jedyną metodą walki z pandemią. (...) Teraz wiemy, że są mało skutecznym środkiem ograniczenia wzrostu pandemii. Ja nie mówię o przeszłości, kiedy poziom dyscypliny społecznej był większy, tylko teraz, kiedy zmęczenie restrykcjami jest o wiele większy - dodał.
Więcej informacji na stronie głównej Gazeta.pl
8 listopada na rządowych stronach opublikowano projekt rozporządzenia ministra zdrowia zmieniającego rozporządzenie ws. szczegółowego zakresu danych zdarzenia medycznego przetwarzanego w systemie informacji oraz sposobu i terminów przekazywania tych danych do Systemu Informacji Medycznej. Nowe prawo ma wejść w życie w przyszłym roku, od 1 lipca. "Rząd wprowadza rejestrację ciąż. Wszelkie podmioty lecznicze będą wprowadzać do Systemu Informacji Medycznej info o pacjentkach z ciążami. Skierowałem w tej sprawie interwencję do Min. Zdrowia. Domagam się wyjaśnień: - kto zainicjował tę zmianę? - jaki jest jej faktyczny cel?" - pisał na Twitterze senator KO Krzysztof Brejza.
Do tej kwestii odniósł się minister zdrowia. - Nie ma żadnego rejestru ciąż. To jest polityczna hucpa, robienie z tego sensacji. Mamy zwykłe przejście z papieru na cyfrowe kartoteki. To jest tylko digitalizacja. Zamiast papierowej karty pacjenta, będziemy mieli kartę elektroniczną. Nic więcej. To tak jak e-recepta - powiedział Adam Niedzielski.